„Król darknetu” jest królem wśród przeczytanej przeze mnie w czasie pandemii literatury kryminalno-sensacyjnej. Najlepszy. I naprawdę nie ma znaczenia, że jest to książka non-fiction.
Wybory prezydenckie? Czas na reset
Warto przestać powtarzać, jak bardzo sprzeczne z zasadami praworządności było to, co się wydarzyło 10 maja. To wszystko racja, ale co ma z tego niby wynikać?
Matka noce całe musi tańczyć, pić. Bo ma dziecko małe, krew wypruwa z żył
Kinga Dunin czyta „Bezmatek” Miry Marcinów, „Mama zawsze wraca” Agaty Tuszyńskiej i Iwony Chmielewskiej i „Wierzyliśmy jak nikt” Rebecki Makkai.
Prawdziwe życie Lisbeth Salander
Kinga Dunin czyta „Życie Sus” Jonasa T. Bengtssona, „Bardzo ziemną wiosnę” Katarzyny Tubylewicz, „Zatruty ogród” Alex Marwood i „Przez” Zośki Papużanki.
(Nie)wybory stanu wyjątkowego
Kinga Dunin: Wydaje się niemożliwe, że wybory prezydenckie odbędą się 10 maja, ale Jarosław Kaczyński nie raz już nam pokazał, że nie ma dla niego rzeczy niemożliwych.
Wybory gorsze od wirusa [Newsletter KP]
Kinga Dunin zachęca do posłuchania krytycznych podcastów. „Plum, plum, plum, podcast krytyczny. Postępowy głos w twoim smartfonie”.
Dżuma, cholera, apokalipsa i inne nieprzyjemności
Lobotomia za pomocą szpikulca do lodu? Niejaki doktor Freeman leczył tak zbyt smutne żony i niegrzeczne dzieci. Między innymi o tym przeczytacie w książce „Co nas (nie) zabije” Jennifer Wright.
Kingi Dunin lista lektur na czas pandemii
Obecnie seks z nowymi partnerami jest niewskazany, a ze stałymi tylko z zachowaniem odległości dwóch metrów, ale od czego jest literatura?
Czy odpowiedzią na koronawirusa ma być akcja „zabierz babci klucze”?
Kinga Dunin w rozmowie z Michałem Sutowskim.
Osobliwe stany świadomości
W normalnych warunkach chyba nie przyszłoby mi do głowy, żeby iść do kina na „W lesie dziś nie zaśnie nikt”. Nie dlatego, że horror (lubię!), ale dlatego że polski.
Na wybory jestem chory. Duda, wygraj se z Jakubiakiem
Jak niska powinna być frekwencja, żeby dla wszystkich było jasne, że wybory w tych okolicznościach to farsa?
Lektury na czas pandemii: jesteś z frakcji „Palę Paryż” czy „Dekameron”?
Podobno nadszedł czas na czytanie. A niektóre książki kojarzą się nam bardziej. Popularność „Dżumy” Camusa rośnie nie tylko we Francji. Ale lektury na czas pandemii można też wybierać według innego klucza.