Na jednym froncie – narracji, informacji i propagandy – Ukraina już wygrała i nic nie wskazuje, by Rosja mogła tu odrobić straty.

Na jednym froncie – narracji, informacji i propagandy – Ukraina już wygrała i nic nie wskazuje, by Rosja mogła tu odrobić straty.
Z Piotrem Burasem rozmawia Jakub Majmurek.
Czy wojna u naszych granic wymusi otrzeźwienie polskiej klasy politycznej?
Żaden liczący się europejski polityk nie powie dziś, że Sojusz Północnoatlantycki jest w stanie „śmierci mózgowej”.
Nie ma zaskoczenia. Mechanizm praworządnościowy jest zgodny z traktatami unijnymi – orzekł TSUE. Teraz Ziobro oskarża Morawieckiego. Morawiecki się uśmiecha, ale gdyby tylko mógł, własnoręcznie utopiłby politycznie Ziobrę w łyżce wody.
Opozycja musi niestety z Kukizem rozmawiać, z pewnością nie może mu jednak zaufać. To polityk zmienny, skrajnie emocjonalny, narcystyczny i łatwo się obrażający.
Dymisja ministra Kościńskiego z kilku powodów nie wystarczy Kaczyń… Przepraszam, czyja dymisja?
Czy „Gierek” to balsam dla duszy nostalgików za PRL, czy może raczej manifest kaczystowskiej dumy?
Droga do przełamującej PO-PiS-owy monopol polskiej Ampelkoalition daleka.
Ustawa antycovidowa, w którą Jarosław Kaczyński zainwestował swój autorytet polityczny, padła. Czy Jarosław Kaczyński utracił swój legendarny polityczny instynkt? A może nawet kontakt z rzeczywistością?
Od ponad miesiąca cały świat zastanawia się: „wejdą czy nie wejdą”? Czy zgromadzone u granic Ukrainy rosyjskie wojska przekroczą je, czy nie? Czy dojdzie do kolejnej wojny, zaboru jakiejś części ukraińskiego terytorium, a może siłowej wymiany władzy w Kijowie?
Nie zdziwi mnie, jeśli lider Porozumienia znów zostanie ministrem, po raz kolejny u Tuska, a zarzucenie „konserwatywnej kotwicy” okaże się konieczną ceną, by odsunąć PiS od władzy.