Pytanie o to, co znaczy być kobietą w trakcie wojny, stanowi główny temat „Klondike”, odróżniający ten film od innych obrazów konfliktu z Rosją, jakie stworzyło w ostatnich latach kino ukraińskie.

Pytanie o to, co znaczy być kobietą w trakcie wojny, stanowi główny temat „Klondike”, odróżniający ten film od innych obrazów konfliktu z Rosją, jakie stworzyło w ostatnich latach kino ukraińskie.
Od 1975 roku amerykańska gospodarka notuje nieustannie deficyt handlowy. Demokraci mają trzy pomysły, które mogą pomóc w odwróceniu tego trendu.
„Komisarz powiedział nam jasno: kasa czeka na Polskę, pieniądze są w gotowości. PiS kłamie, opowiadając, na co umówił się Morawiecki z przewodniczącą von der Leyen – to jest chyba ostateczny cel PiS” – mówi Krzysztof Śmiszek.
Czy jesteśmy przekonani, że demokratyczna praktyka i instytucje są w Polsce na tyle silne, żeby zlikwidować immunitet poselski?
A więc wojna? W trzeciej kadencji Xi Jinping może pchnąć Chiny w niebezpiecznym dla świata kierunku.
Wszystko wskazuje na to, że w relacjach Polski z Europą możliwy jest najgorszy scenariusz. Opozycja musi mieć przygotowaną odpowiedź.
Wielkie protesty pracownicze, zalegające na ulicach śmieci, niedziałające szkoły, paraliż ochrony zdrowia, obawy o dostawy żywności – tak wyglądała brytyjska zima niezadowolenia 1979 roku. Będzie powtórka?
Jest to najgłupsza kalkulacja polityczna polskich władz od czasu sprowadzenia przez Konrada Mazowieckiego Krzyżaków na swoje ziemie.
Być może byłoby lepiej dla Polski, gdyby sztandar antyklerykalnego oświecania w latach 90. podniósł nie Urban, ale ktoś z piękną opozycyjną kartą. Chętnych jednak nie było.
Odrzucając pierwszą powieść Hilary Mantel, wydawcy odpowiadali uprzejmie, że w Wielkiej Brytanii nie ma rynku na powieść historyczną. Jednak to właśnie dzięki odnowieniu konwencji wysokoartystycznej powieści historycznej dwukrotna laureatka Bookera zapisze się w historii literatury.
PiS tak ustawia kalendarz wyborczy, by porażka w wyborach lokalnych nie zaszkodziła mu w parlamentarnych. Wszystko inne to mydlenie oczu i rżnięcie głupa.
Ludową – i nie tylko – historię kuchni polskiej kreśli w rozmowie z Jakubem Majmurkiem Robert Makłowicz.