Piotr Łukasiewicz w rozmowie z Jakubem Majmurkiem tłumaczy, co oznacza ujawnienie planów obrony przez Mariusza Błaszczaka w szczycie kampanii wyborczej.

Piotr Łukasiewicz w rozmowie z Jakubem Majmurkiem tłumaczy, co oznacza ujawnienie planów obrony przez Mariusza Błaszczaka w szczycie kampanii wyborczej.
PiS nie chodzi o „wizerunek Polski” – bo temu bardziej niż krytycznie patrzące na Polskę filmy zaszkodzą informacje, że władza próbuje je cenzurować. Chodzi o mobilizacje elektoratu wokół haseł „obrony dobrego imienia Polski”.
Gdyby przyszły rząd obozu demokratycznego zajmował się kwestią zakazu handlu w niedzielę, Lewica nie powinna robić Rejtana w jego obronie. Także z przyczyn taktycznych.
Czy zebrane z różnych koszyków postulaty są w stanie złożyć się na realny program na pierwsze sto dni zdominowanego przez KO rządu? Można to sobie wyobrazić tylko z bardzo wielkim trudem.
Opozycja tak układała listy, by zapewnić sobie maksymalną efektywność w walce o Senat. W tym roku liderzy obozu demokratycznego zapowiadają nawet 65 mandatów dla opozycji w przyszłym Senacie.
Czy Lewicy uda się jej utrzymać wynik i liczbę mandatów sprzed czterech lat? Jakie trudności przed nią stoją? O co właściwie walczy w tych wyborach?
Adam Niedzielski przestał być ministrem zdrowia – informują politycy partii rządzącej. Jak doszło do wybuchu kilkudniowej afery, która go obaliła?
Opozycja demokratyczna może wygrać te wybory wspólnie albo wspólnie je przegrać. Dlatego cały obóz demokratyczny powinien trzymać kciuki za możliwie jak najlepszy wynik Trzeciej Drogi.
Jakub Majmurek rozmawia z profesorem Krzysztofem Pomianem, historykiem, filozofem, eseistą, autorem monumentalnej, trzytomowej pracy „Muzeum. Historia światowa”.
Na świeckie państwo możemy jeszcze długo poczekać – ale Lewica musi podnosić ten sztandar.
W polityce bardzo niewiele problemów da się sprowadzić do pytania, na które można odpowiedzieć „tak” lub „nie”.
Zwycięstwo prawicy będzie fatalną wiadomością dla Hiszpanii, zwłaszcza dla tamtejszej społeczności LGBT+, kobiet i mniejszości narodowych. Ale także dla całej Europy.