„Interesowały go sprawy raczej fundamentalne niż modne”.

Necessary cookies are required to enable the basic features of this site, such as providing secure log-in or adjusting your consent preferences. These cookies do not store any personally identifiable data.
Functional cookies help perform certain functionalities like sharing the content of the website on social media platforms, collecting feedback, and other third-party features.
Analytical cookies are used to understand how visitors interact with the website. These cookies help provide information on metrics such as the number of visitors, bounce rate, traffic source, etc.
Performance cookies are used to understand and analyze the key performance indexes of the website which helps in delivering a better user experience for the visitors.
Advertisement cookies are used to provide visitors with customized advertisements based on the pages you visited previously and to analyze the effectiveness of the ad campaigns.
„Interesowały go sprawy raczej fundamentalne niż modne”.
Z socjalnych zapowiedzi PiS-u zrealizowano jedynie program 500+. Prace nad pozostałymi przeciągają się.
„Kapitał w XXI wieku” czytany w Polsce rozbija mity „kapitalizmu z ludzką twarzą”, do którego miała rzekomo prowadzić transformacja.
Które problemy polskiej energetyki i górnictwa ma rozwiązać zamknięcie kilku kopalni?
Dlaczego usprawiedliwiacie gwałcenie dzieci?
W Brukseli wygrało tak naprawdę lobby węglowe.
Nadchodzi zima, ale czy lewica powinna umierać wspólnie z Tuskiem, skoro podobno czeka to wszystkich?
Czekam na prawodawców, którzy zrozumieją, że fundamentem systematycznej przemocy nie jest psychologia jednostki, lecz instytucjonalna bezkarność.
I wspólnie wywierać presję na rząd w sprawie polityki klimatycznej.
Podobno referenda są zbyt łatwe do zorganizowania, niekonstruktywne i dają nieuzasadnioną przewagę przeciwnikom urzędujących władz. Podobno.
„For Europe” Verhofstadta i Cohn-Bendita ma mocne punkty. Ale każdy, kto chce zjednoczonej Europy, musi dziś umieć powiedzieć, czy ma to być Europa dla mrówek czy dla mrówkojadów.
Czyżby kryzys w Europie zaczynał się kończyć? Słuchając europejskich polityków w okresie noworocznym, można było odnieść wrażenie, że najgorsze mamy już za sobą.