Gdy w Hiszpanii rządzi lewica, pojawiają się nowe ustawy i strategie pamięci historycznej. Gdy rządy przejmuje prawica, inicjatywy te są cofane.

Gdy w Hiszpanii rządzi lewica, pojawiają się nowe ustawy i strategie pamięci historycznej. Gdy rządy przejmuje prawica, inicjatywy te są cofane.

Niemal 50 lat temu, po śmierci narodowo-katolickiego dyktatora Francisco Franco, Hiszpanie zdecydowali się odsunąć bolesną przeszłość w niepamięć i skupić się na rozwoju demokracji. Stronnictwa polityczne podpisały Pakt Zapomnienia.

Brutalny, prawicowy reżim pozostawił po sobie jednak wiele monumentalnych pamiątek w przestrzeni publicznej. Wartości, reprezentowane przez faszystowskie pomniki inspirują nowe populistyczne partie, a potomkowie ofiar czują się dzisiaj oszukani i domagają się oficjalnego uznania cierpienia republikańskich rodzin oraz ścigania sprawców.

Hiszpania rozdrapuje rany

Trup generała Franco wędruje z krypty do krypty, a za nim pielgrzymują pogrobowcy dyktatury. Niektórzy z nich to wciąż elity władzy wykorzystujące polityczne wpływy do torpedowania wszelkich inicjatyw mogących naruszać historyczny status quo.

Gdy w Hiszpanii rządzi lewica, pojawiają się nowe ustawy i strategie pamięci historycznej. Gdy rządy przejmuje prawica, inicjatywy te są cofane. Wiele zależy więc od niezależnych badaczy i badaczek, którzy na własną rękę szukają środków, organizują społeczności i starają się wywierać presję na sądy niechętne podejmowania spraw dotyczących historii i na społeczeństwo jako takie, które o historii nie bardzo chce słuchać, co otwiera furtkę zakamuflowanym narodowcom z partii Vox.

Realizacja: Jakub Szafrański, Dorota Roś

Film powstał w ramach projektu Sphera.

__
Przeczytany do końca tekst jest bezcenny. Ale nie powstaje za darmo. Niezależność Krytyki Politycznej jest możliwa tylko dzięki stałej hojności osób takich jak Ty. Potrzebujemy Twojej energii. Wesprzyj nas teraz.

Zamknij