W Debacie kobiet TVN24 BiS o największych zagrożeniach czekających w 2017 roku mówiły Patrycja Sasnal, Małgorzata Zachara i Agnieszka Wiśniewska. Zaczątkiem do rozmowy o sytuacji międzynarodowej był ranking serwisu Politico, w którym dziennikarze wskazali Parszywą dwunastkę, czyli graczy sceny politycznej najbardziej kłopotliwych w 2017 roku. Na 5. miejscu zestawienia znalazł się Jarosław Kaczyński, nazwany najpotężniejszym antyeuropejskim politykiem w Unii.
Redaktorka naczelna strony KrytykaPolityczna.pl Agnieszka Wiśniewska skomentowała ranking dziennikarzy: – W kontekście regionalnym jesteśmy ważnym graczem, dużym krajem regionu. Przez lata byliśmy prymusem w klasie państw wstępujących do Unii Europejskiej. Byliśmy podawani jako przykład. Dzisiaj jesteśmy antyprzykładem, a ranking Politico to wskazuje. Jarosław Kaczyński znajduje się w takim rankingu jako ważny gracz nie dla tego, że ustawia politykę międzynarodową, nie dlatego, że jest słuchany, ceniony, że jest inspiracją, tylko dlatego, że Politico pokazuje punkty Europy, które mogą Unię Europejską rozwalać, takie, na które powinniśmy zwracać uwagę. To jest niechlubne miejsce, bo straciliśmy pozycję ważną w regionie, ważną w polityce narodowej. To była pozycja państwa, które mogło zrobić coś dobrego dla krajów, które są na Wschodzie, pod wpływem Rosji, mogłoby je przybliżać do Europy Zachodniej. A z Kaczyńskim tego nie robimy – Europa Zachodnia nie będzie nas słuchać.
Patrycja Sasnal zwróciła uwagę na 2 punkty wymienione w rankingu, które przykuły jej szczególną uwagę: brytyjskie tabloidy i rosyjscy hakerzy. To w nich według niej zawierają się tendencje, które będą miały największy wpływ na debatę publiczną kolejnych lat. Agnieszka Wiśniewska zgodziła się z taką diagnozą: – Nie bez powodu słowem kluczem zeszłego roku była postprawda, czyli kłamstwo, nad którym już nawet się nie zastanawiamy, wpuszczone w debatę publiczną tweetem, nagłówkiem w tabloidzie, grające emocjami. Tabloidy i hakerzy, którzy podrzucają takie informacje, to jest jedna opowieść.
czytaj także
Redaktorka naczelna zwróciła także uwagę na trudne miejsce, w jakim obecnie znajduje się Europa: – Sytuacja geopolityczna wygląda tak, że Unia ma problemy. Ma je samym centrum, swoim jądrze, ale przysparzają ich także peryferia. To jest idealny moment dla Putina, który może wchodzić do gry, nie bać się sankcji i tego, że Zachód będzie groził mu palcem. Zachód jest po prostu tak zajęty swoimi problemami, ze Wschód odpuści – konkluduje Wiśniewska.