Obserwatorzy z Petersburga
Same wybory nie bardzo ich interesują, bo nie wierzą, że coś może się w ich rezultacie zmienić. Są one raczej pretekstem, by być razem i coś robić.
Imperium, które nigdy nie umarło.
Same wybory nie bardzo ich interesują, bo nie wierzą, że coś może się w ich rezultacie zmienić. Są one raczej pretekstem, by być razem i coś robić.
Wielu ludzi nawet nie wiedziało, że w Rosji były jakieś wybory
Putin stara się wykorzystywać każdy europejski kryzys, ale to nie Putin narobił syfu, w wyniku którego do Europy dobija się pół Trzeciego Świata.
Za sprawą Trumpa po raz pierwszy od czasów zimnej wojny w centrum amerykańskiej kampanii prezydenckiej znalazła się Rosja.
Nie ma dziś nic bardziej antyestablishmentowego na Zachodzie niż bycie prorosyjskim.
Czy Rosję martwi to, że Polska przykłada się do paraliżowania Unii Europejskiej? Nie bardzo.
Im dalej od Ukrainy, tym większa obawa przed rosyjską interwencją.
Pierwszy raz od czasów zimnej wojny natowskie wojska podchodzą pod rosyjską granicę. To historyczny moment.
W Rosji masa jest albo martwa, albo śpi, a ci ludzie, którzy byli na Majdanie, to był naród.
Mamy pilniejsze potrzeby niż zwiększanie wydatków na wojsko, ale na ich zmniejszanie też nie możemy sobie pozwolić – mówią Jakub Danecki i Kinga Stańczuk z partii Razem.