Prawicowe fanpejdże publikują mój napisany dla beki wiersz o żołnierzach wyklętych
Jak strollowałem prawicowy internet.
Przeszłość to pole bitwy, bo kto ma władzę nad historią, ma władzę nad przyszłością.
Jak strollowałem prawicowy internet.
Głoszę chwałę, choć chwalę raczej mało. Jolanta Nabiałek o „Biesach”, „Sprawiedliwości” i „Neronie”.
Prawo w Polsce, Rosji i Turcji fundamentalnie różni się od przepisów dotyczących pamięci historycznej w Europie Zachodniej, ponieważ aktywnie chroni pamięć sprawców, a nie ofiar zbrodni.
Wskazywanie na zbieżność języka i atmosfery rządów PiS i PZPR przekonuje tę samą publiczność, którą na marszach KOD wzruszały „Mury”.
Byłam pogrążona w jakimś niesamowitym złudzeniu, czym jest Polska i kim są Polacy. A teraz dostaję lekcję, czym są. I czym ona jest. To bardzo gorzka lekcja.
Na czym polega osobliwość polskiego roku ’68 i co może zmienić w pamięci o nim niedawna ustawa o IPN?
Zanim dostaliśmy obchody Marca, otrzymaliśmy jego rekonstrukcję.
Około 200 osób wzięło udział w marszu pamięci ofiar żołnierzy wyklętych, który przeszedł ulicami Warszawy 1 marca 2018.
Gdy tym razem powróci autorytaryzm, nie będzie żadnej konwencji genewskiej.
Rosja dała światu Dostojewskiego, Achmatową i Pielewina. Anglia Szekspira, Woolf i Hollinghursta. Włochy Dantego, Eco i Calvino. Zobaczmy, czym w stulecie swej niepodległości chce się pochwalić Polska.