Hiszpania wciąż tonie w kryzysie
21 grudnia minie rok od zaprzysiężenia gabinetu prawicowego premiera Mariano Rajoya. Był to rok cięć w hiszpańskiej polityce społecznej.
21 grudnia minie rok od zaprzysiężenia gabinetu prawicowego premiera Mariano Rajoya. Był to rok cięć w hiszpańskiej polityce społecznej.
Walka o tytuł najlepszego piłkarza kontynentu między Messim a Ronaldo wciąż nierozstrzygnięta. Katalończycy zapewniają, że zwycięzca zagra na jednym z boisk nowego europejskiego kraju.
Symboliczne oblężenie przez manifestantów parlamentu jest kolejnym przejawem oburzenia, które zaowocowało wielotysięcznymi manifestacjami.
Prawicowy rząd Mariano Rajoya wprowadza najostrzejsze cięcia w historii Hiszpanii. Zewsząd słychać głosy, że jesteśmy świadkami demontażu hiszpańskiego państwa socjalnego. Na ulice wychodzą pracownicy budżetówki i górnicy. Hiszpanie mają dość. Korespondencja z Hiszpanii Aleksandry Sojki.
Ruch „oburzonych“ obchodził niedawno pierwszą rocznicę. W tym czasie hiszpańskie
giełdy zanotowały rekordowe spadki, a dług publiczny wzrósł do
nienotowanych wcześniej poziomów. Jak ten rok z "oburzonymi" oceniają sami Hiszpanie? Relacja Tomasza Czecha.