Uchodźcy na krawędzi Europy. Jak polska polityka sięga greckich wysp
Jeśli nie można usunąć z wyspy uchodźców, można usunąć organizacje pomocowe – wtedy uchodźcy znikną sami. A Polska nadal odmawia ich przyjęcia.
Jeśli nie można usunąć z wyspy uchodźców, można usunąć organizacje pomocowe – wtedy uchodźcy znikną sami. A Polska nadal odmawia ich przyjęcia.
Południowa część Cypru to państwo członkowskie Unii Europejskiej. Część północna jest państwem nieuznanym. Oficjalnie jej nie ma.
Włochy rozważają alternatywny system płatności, który posłuży do rozbicia strefy euro.
Za politykę oszczędności Europa płaci horrendalną cenę – tak w dzisiejszej Grecji, jak przed stu laty w Republice Weimarskiej.
Groźnym błędem jest wyciąganie wniosku, że skoro inwestorzy są zachwyceni, to realny stan gospodarki musi się poprawiać.
W zeszłym roku w wodach otaczających greckie wyspy, w drodze do lepszego świata, zginęło 187 osób. To mniej więcej tyle, ilu pasażerów mieści samolot Ryanair lecący z Warszawy do Aten.
„– Janis, popełniłeś wielki błąd. – Jakiż to błąd, Larry? – Wygrałeś wybory!” Fragment książki Janisa Warufakisa.
Prokuratura w Kassel nie znalazła dowodów na niegospodarność twórców documenta 14. O sprawie opowiedział kurator wystawy – Adam Szymczyk.
Wiele więcej osób straciło życie wskutek tragedii, jaką zgotował Grekom unijny establishment, niż w jakiejkolwiek powodzi czy pożarze.
Janis Warufakis w rozmowie z Michałem Sutowskim.