Pomerantsev: Wojna w Czeczenii też miała być „udawana”
W szaleństwie Putina jest metoda.
Imperium, które nigdy nie umarło.
Czy Zachód da sobie narzucić tę narrację? Mówi Justyna Prus-Wojciechowska z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.
Gdzie jest granica między łatwowiernością a oświeconym cynizmem w nowej Rosji?
Jeśli pamiętają państwo człowieka, który przybijał genitalia do placu Czerwonego, owijał się w drut kolczasty i obciął kawałek ucha – to właśnie Piotr.
Putinowskiego systemu nie da się zniszczyć z zewnątrz, ale on może zniszczyć się sam.
Wiele organizacji utknęło w sądach, a inne zaczęły się bać.
Można mieć wizę białoruską i wizę rosyjską, a mimo to nie móc przejechać z Białorusi do Rosji.
Impuls do reform, niestety, może przyjść tylko z samej góry.
Druga część debaty z udziałem Gleba Pawłowskiego, Adama Michnika i Sławomira Sierakowskiego