Trzeba pamiętać, że istnieje grupa pacjentów, w przypadku których zawiodły przyczynowe metody leczenia bólu, a stosowanie silnych opioidów może znacznie poprawić ich jakoś życia.
Ciekawy artykuł w „Przewodniku lekarza” wskazujący na uprzedzenia związane ze stosowaniem opioidów w procesie leczenia bólu przewlekłego. Wśród lekarzy panuje ponoć opinia, że długotrwałe stosowanie leków opartych na opiatach prowadzi do uzależnienia, choć ciągle nie ma ten temat wiarygodnych danych, a obecnie uważa się, że wartość 10% realnie ocenia ryzyko jego wystąpienia. Przy czym trzeba pamiętać, że istnieje grupa pacjentów, w przypadku których zawiodły przyczynowe metody leczenia bólu, a stosowanie silnych opioidów może znacznie poprawić ich jakoś życia i funkcjonowania w społeczeństwie. Autorzy przypominają, że pierwszoplanowym zadaniem lekarza jest przyniesienie ulgi w cierpieniu.
Dość humorystycznie za to brzmi przygotowana przez częstochowską policję w centrum handlowym akcja „Żyj! Nie zażywaj!”. Być może, że to właśnie Galeria Jurajska jest zagłębiem tamtejszego problemu narkotykowego i happening pomoże licznie zgromadzonym młodym ludziom, ale raczej wygląda to na wydawanie pieniędzy na marketing zamiast na realne działania.
Z kolej w „Gazecie Wyborczej” można było przeczytać doniesienia z walki na różnych frontach legalności marihuany. W Holandii skazano właściciela jednego z największych coffeshopów, który jawnie nadużywał tamtejszej polityki tolerancji, co może się, według autora, przyczynić się w przyszłości do zaostrzenia prawa. Tak jakby każde nie przestrzeganie prawa musiało automatycznie skutkować jego zaostrzaniem. Natomiast w Kalifornii zebrano konieczną ilość podpisów, aby zostało przeprowadzone referendum w sprawie zalegalizowania sprzedaży. Zgodnie z przygotowaną ustawą dorosły powyżej 21 roku życia będzie mógł jednorazowo zakupić uncję marihuany. Przy czym nie będzie można jej palić w miejscach publicznych, ani w obecności dzieci, a poszczególne miasta i hrabstwa będę mogły zdecydować się nie wprowadzać sprzedaży w ogóle.
[Źródła: „Przewodnik Lekarza” 1.03.2010, „Życie Częstochowskie” 26.03.2010, „Gazeta Wyborcza” 27.03.10 i 29.03.10]