UNODC opublikowała Światowy Raport Narkotykowy 2010. Wskazuje na drastyczne naruszenia praw człowieka w polityce wobec uzależnionych.
Agenda Narodów Zjednoczonych wskazuje na nowe tendencje w światowej produkcji i obrocie narkotyków. Spadają globalne uprawy opiatów i kokainy, zwłaszcza w najważniejszych obszarach producenckich – Ameryce Łacińskiej i w Afganistanie, rośnie za to spożycie środków syntetycznych – amfetaminy i leków na receptę. Zmienia się również geografia spożycia – prawdziwy boom konsumpcyjny na heroinę przeżywa Afryka Wschodnia i Zachodnia, w Ameryce Południowej wzrasta popyt na kokainę. Pogłębia się dysproporcja, jeśli chodzi o poziom szkód pomiędzy krajami Pierwszego i Trzeciego Świata. Zmniejszanie się rynku w Meksyku prowadzi do zaostrzenia krwawych „wojen narkotykowych”, choć zarazem wzrost cen i utrudniony dostęp do narkotyków sprzyja ich mniejszej konsumpcji w USA. Raport UNODC wskazuje również na drastyczne naruszenia praw człowieka w polityce wobec uzależnionych – 4/5 z nich nie ma dostępu do terapii. Także w tej materii poszkodowani są obywatele krajów najbiedniejszych – o ile w Europie Zachodniej problematyczny jest dostęp do metadonu, o tyle w Afryce uzależnionym grożą szwadrony śmierci. Rozmiar szkód spowodowanych przez produkcję, handel i konsumpcję – ale także państwowe represje – w dużej mierze odzwierciedla podziały polityczno-gospodarcze, jakie wciąż rosną na całym świecie.
Raport w wersji elektronicznej do ściągnięcia ze strony United Nations Office on Drugs and Crime [tutaj]