Mimo że liczba państw zezwalających na użycie marihuany dla celów medycznych stale rośnie, polski rząd ciągle utrzymuje na nią prohibicję. Ostatnio pojawiła się pewna szansa, czy będzie wystarczająca dla tych, którzy potrzebują pilnie tego typu leczenia?
Według polskiego prawa marihuana jest wciąż uznawana za substancję zakazaną, a skoro prawo nie rozróżnia rekreacyjnego jej użytkowania, od tego dla celów medycznych, posiadanie jakiejkolwiek ilości zagrożone jest więzieniem do lat trzech. Poza tym marihuana jest uwzględniona jeszcze w jednym załączniku do ustawy, w którym wymienione są substancje, których użycie nie jest dozwolone dla celów leczniczych.
W grudniu 2012 roku Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych podjął decyzję o dopuszczeniu do obrotu leku Sativex, który zawiera delta-9-tetrahydrocannabinol, czyli chemiczne określenie THC. Decyzja ta pozostaje jednak w sprzeczności z zakazem stosowania marihuany dla celów medycznych. Dotychczas możliwe było tylko importowanie Sativexu zza granicy w wyjątkowych przypadkach. Było bardzo drogie i wymagało specjalnej zgody Ministerstwa Zdrowia. Obecnie, dzięki decyzji Urzędu, Sativex produkowany w Wielkiej Brytanii, będzie pierwszym lekiem tego rodzaju legalnie sprowadzanym i dystrybuowanym w Polsce. Będzie mógł być używany na przykład w leczeniu sklerozy.
Podobnie jak inne leki zawierające psychotropy i toksykanty będzie dostępny na recepty, te zwane różowymi. Kontroluje się w ten sposób takie leki, na przykład pochodne morfiny, które zakładają możliwość nieprawidłowego użytkowania i nadużywania.
Nie znamy dokładnej daty, kiedy marihuana zostanie wykreślona z listy substancji, których stosowanie jest niedozwolone dla celów medycznych, i jak konflikt pomiędzy prawem a dopuszczeniem Sativexu do użytku się zakończy. Biuro Rzecznika Praw Osób Uzależnionych pomaga nie tylko osobom oskarżonym o posiadanie niedozwolonych substancji do użytku rekreacyjnego, lecz również tym, którzy zostali zatrzymani za posiadanie marihuany dla celów leczniczych. Bazując na doświadczeniach z pracy w Biurze, stwierdzić można, że służby ścigania zupełnie nie biorą pod uwagę jako okoliczności łagodzącej posiadania marihuany dla celów leczniczych. Polska Sieć Polityki Narkotykowej przygotowała projekt poprawki do ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, której celem jest usunięcie marihuany z listy substancji niedozwolonych. Propozycja zmian ustawy utknęła jednak w parlamencie, czeka na debatę.
–
Agnieszka Sieniawska – prezeska Polskiej Sieci Polityki Narkotykowej, koordynatorka projektu EDPI w Polsce, prawniczka w Biurze Rzecznika Praw Osób Uzależnionych