Minął termin składania ofert w przetargu na opracowanie projektu wykonawczego i remont budynku przy ulicy Srebrniki 9 w Gdańsku, gdzie ma być do końca roku uruchomiona pierwsza na Pomorzu terapia substytucyjna.
Tydzień temu, 18 sierpnia, minął termin składania ofert w przetargu na opracowanie projektu wykonawczego i remont budynku przy ulicy Srebrniki 9 w Gdańsku. To w nim ma być do końca roku uruchomiona pierwsza na Pomorzu terapia substytucyjna. W związku z tym, że żadna firma nie zgłosiła zainteresowania, przetarg nieograniczony został ogłoszony ponownie. Zakładany w nim termin ukończenia inwestycji to już 5 grudnia.
Budynek należy do majątku władz samorządowych województwa pomorskiego, które zlikwidowały w 2010 roku mieszczącą się tam Samodzielną Kolumnę Transportu Sanitarnego. W lutym, po spotkaniu władz lokalnych ze stroną społeczną u Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, zdecydowały się przekazano budynek pod działalność terapeutyczną. Stan budynku jest bardzo zły i wymaga gruntownych prac remontowych. Władze wojewódzkie przekazały na ten cel 500 tys. zł, a dodatkowe 150 tys. zł dołożył prezydent Gdańska. Oddział pomorskiego NFZ nadal jest gotów sfinansować terapię metadonową, gdy budynek będzie oddany do użytku. Na początek leczonych ma być 50 pacjentów.
Wydawać się mogło, że terapia metadonowa na Pomorzu po 10 latach starań może zostać w końcu uruchomiona, a do szczęśliwego finału brakuje już tylko firmy, która zrealizowałaby remont budynku. Jeżeli w drugim przetargu znajdzie się wykonawca, który spełni wymogi formalne i nie przestraszy się krótkiego czasu na realizację zadania, to od stycznia 2012 roku Trójmiasto przestanie być „wolne” od metadonu. Oby się znalazł, bo nieuruchomienie terapii w zaplanowanym terminie będzie kolejną kompromitacją władz miasta i osób odpowiedzialnych za tworzenie tego typu leczenia w regionie pomorskim.
Otwarcie terapii metadonowej na Pomorzu było wielokrotnie przekładane z powodu opieszałości urzędników, problemów formalnych, zawirowań personalnych, czy braku dostosowanego do takiej działalności lokalu. Sprawą zainteresowała się Rada Praw Człowieka ONZ, zarzucając Polsce opieszałość w leczeniu metadonem osób uzależnionych od opiatów. Specjalny Sprawozdawca ONZ ds. powszechnego prawa do korzystania z najwyższych dostępnych standardów zdrowia fizycznego i psychicznego wysłał list do prezydenta Gdańska w tej sprawie i zalecił zmianę sytuacji w raporcie przekazanym ówczesnemu Rządowi. Pod koniec 2010 roku rozpisany przez NFZ konkurs na świadczenie terapii substytucyjnej wygrał (jako jedyny oferent) Wojewódzki Ośrodek Terapii Uzależnienia od Alkoholu i Współuzależnienia w Gdańsku. Terapia nie ruszyła jednak z powodu nie złożenia w terminie wniosku o zaopiniowanie terapii do Krajowego Biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii.