Zdrowie

Używasz narkotyków? Daj się zbadać w międzynarodowej ankiecie

Międzynarodowy Sondaż Narkotykowy znowu prowadzi badania użytkowników substancji odurzających. W tej edycji padają pytania między innymi o to, jak prawo wpływa na decyzję o używaniu substancji psychoaktywnych i chemseks.

Największa na świecie ankieta dotycząca korzystania z narkotyków jest dostępna dla użytkowników na całym świecie. Anonimowy wywiad porusza kwestie z zakresu zdrowia, polityki, społeczeństwa, technologii czy stylu życia. Na przestrzeni lat autorzy pytali o kwestie związane między innymi z zaopatrywaniem się w środki odurzające przez darknet, renesans psychodelików czy łączenia seksu z narkotykami.

Sex, drugs and COVID-19

W tym roku poza standardowym zestawem pytań o zażywane substancje autorzy poruszają dodatkowo siedem wybranych tematów. Chcą w ten sposób zbadać, jak prawo narkotykowe wpływa na zachowania użytkowników oraz na samą decyzję o braniu narkotyków lub rezygnacji z ich używania. Padają również pytania o to, jaki narkotykowy reżim prawny byłby najbardziej przyjazny.

We wstępie do ankiety pojawia się informacja, że dwie trzecie osób palących marihuanę miesza ją z tytoniem, który sam w sobie ma fatalny wpływ na zdrowie i powoduje uzależnienie. Autorzy badania chcą się dowiedzieć, dlaczego właśnie ta forma używania marihuany jest najpopularniejsza i jakie są perspektywy na popularyzację form innych – takich, w których nie jest wykorzystywany tytoń. Drugą sprawą poruszaną w badaniu, a związaną z tytoniem, jest jego konsumpcja z nielegalnych źródeł.

W Krakowie wzrosło spożycie kokainy. Wiemy to ze ścieków

W badaniu pojawiają się także pytania związane z uprawianiem seksu pod wpływem psychodelików. Ankietowani zostaną też zapytani o doświadczenia z tak zwaną pigułką gwałtu dodawaną do drinków oraz reakcje klubów, policji i systemu ochrony zdrowia na takie incydenty.

To nie koniec pytań o alkohol. Wychodząc naprzeciw skali zdrowotnych i społecznych szkód, jakie powoduje konsumpcja alkoholu, badacze chcą sprawdzić skalę i wrażenia z konsumpcji napojów nisko- i bezalkoholowych. Jak zauważają autorzy, stają się one coraz bardziej popularne, a ich popularyzacja niesie szansę bardziej zrównoważonej i mniej szkodliwej konsumpcji. No i najważniejszy czynnik kształtujący życie przez ostatnie niemalże dwa lata – COVID-19. Badacze chcą się dowiedzieć, jak pandemia wpłynęła na dostęp do narkotyków i korzystanie z nich.

Nowe zjawiska

Międzynarodowy Sondaż Narkotykowy (Global Drug Survey) jest niezależną brytyjską inicjatywą. W jej ramach ochotnicy wypełniają w internecie ankietę poświęconą używaniu narkotyków. W pierwszej edycji w 2012 roku przebadano 15 tysięcy osób z Wielkiej Brytanii, natomiast w kolejnych latach do jej przeprowadzenia angażowały się organizacje z innych państw. Rekordową liczbę odpowiedzi zarejestrowano w 2019 roku – w ówczesnym badaniu na pytania odpowiedziało ponad 110 tysięcy osób z 25 krajów.

Znamy wyniki największego europejskiego raportu o narkotykach

Autorzy raportów z badań zaznaczają, że sposób przeprowadzenia ankiety sprawia, że jej wyników nie można traktować jako reprezentatywnych dla poszczególnych krajów. Są one jednakże źródłem informacji na temat samych użytkowników różnych substancji psychoaktywnych. Dzięki tak zebranym danym i opracowanym na ich podstawie wynikom autorzy opisują nowe zjawiska, zanim te przenikną do większości użytkowników. Dane zebrane w sondażu analizują specjaliści z wielu dziedzin, jak choćby toksykologii, kryminalistyki, epidemiologii, badania uzależnień czy socjologii.

Celem organizatorów przedsięwzięcia jest zbadanie, jak zmieniająca się rzeczywistość wpływa na użytkowników narkotyków, dlatego każdego roku do kwestionariusza trafiają pytania o konkretne zagadnienia, które odzwierciedlają nowe, czasami niezbadane jeszcze zjawiska.

Skala zebranych informacji na temat konsumpcji narkotyków może służyć instytucjom i osobom, które zajmują się zdrowiem publicznym: od organizacji pomocowych, przez systemy ochrony zdrowia, po prawodawców w poszczególnych krajach. Zdobyta w ten sposób wiedza jest wykorzystywana między innymi do sformułowania zaleceń dla użytkowników z zakresu redukcji szkód.

Narkotyki jak alkohol

Przykładem może być raport opublikowany na początku 2020 roku. Autorzy informowali wtedy, że spośród użytkowników, którzy nie byli uzależnieni od substancji psychoaktywnych, pomocy medycznej najczęściej potrzebowały kobiety poniżej 25. roku życia. Dotyczyło to przede wszystkim użytkowniczek GHB, MDMA i ketaminy. Na tej podstawie autorzy raportu zalecali, aby konkretne komunikaty dotyczące redukcji szkód kierowane były do młodych kobiet.

Użytkownicy narkotyków coraz częściej kupują je w darknecie

W sondażu znajdują się również pytania dotyczące spożywania alkoholu. W jednym z podsumowań autorzy pisali, że większość narkotyków niesie ze sobą podobne ryzyko dotkliwych szkód co napoje alkoholowe. Znacznej części sytuacji, w których potrzebna była pomoc medyczna, można było uniknąć poprzez przestawienie się na bezpieczniejsze sposoby korzystania z narkotyków. Niestety zaangażowaniu rządów w rozmowy z użytkownikami nie sprzyja restrykcyjne podejście do kwestii używania substancji psychoaktywnych. Im wyższe kary za korzystanie z narkotyków, tym mniejsza skłonność do poszukiwania pomocy.

Przez pandemię coraz więcej Amerykanów umiera od przedawkowania narkotyków

To już jedenasta edycja, w której badacze zwracają się do użytkowników narkotyków z prośbą o wypełnienie internetowej ankiety. Jednocześnie mija dziesięć lat od powstania inicjatywy. Organizatorzy informują, że we wszystkich dotychczasowych edycjach wypowiedziało się ponad 900 tysięcy osób. W tym roku liczą na rekordową frekwencję, która wywinduję liczbę uczestników wszystkich badań do okrągłego miliona.

Ankieta jest dostępna w jedenastu językach (wśród nich nie ma niestety polskiego). Można wziąć w niej udział pod tym linkiem do końca stycznia. Wyniki otwartego ciągle sondażu zostaną opublikowane w maju.

__
Przeczytany do końca tekst jest bezcenny. Ale nie powstaje za darmo. Niezależność Krytyki Politycznej jest możliwa tylko dzięki stałej hojności osób takich jak Ty. Potrzebujemy Twojej energii. Wesprzyj nas teraz.

Mateusz Kowalik
Mateusz Kowalik
Dziennikarz Krytyki Politycznej
Dziennikarz, stały współpracownik Krytyki Politycznej. Absolwent Polskiej Szkoły Reportażu i europeistyki na Uniwersytecie Warszawskim. Wcześniej dziennikarz „Gazety Wyborczej”.
Zamknij