Na czym polega zyskująca na popularności praca asystentów zdrowienia? O tym w najnowszym odcinku podcastu „Nie ma przyszłości bez równości” opowiada Zofia Pieńkowska, która – sama doświadczywszy kryzysu – pomaga w wychodzeniu z niego.
Mówią, że szewc chodzi bez butów, a asystentka zdrowienia nie musi mieć dyplomu z psychiatrii, by pomóc innym wyjść z kryzysu psychicznego. Wprawdzie nie zastępuje lekarza, nie jest też substytutem terapii, wsparcia rodziny czy znajomych, ale wie, co to znaczy znaleźć się w ciemnym miejscu. Czy można wyobrazić sobie lepszego przewodnika na drodze ku światłu? Odpowiada Zofia Pieńkowska.
SŁUCHAJ NA SPOTIFY:
SŁUCHAJ NA APPLE PODCASTS:
SŁUCHAJ NA SPREAKER:
Ostatnio na spotkaniu mojej grupy terapeutycznej usłyszałam jedno bardzo ważne zdanie: „nie sztuką jest być normalną, ale nauczyć się żyć ze swoją nienormalnością”. Zresztą, czym właściwie jest norma? Nie szukałabym odpowiedzi na to pytanie, ale już pomocy w razie, gdy dopadnie kryzys, nasili się jakaś choroba albo zaburzenie – owszem. I piszę to z pełną świadomością tego, że psycho- i farmakoterapia nie zawsze są w stanie rozwiązać wszystkie problemy.
Nie są zwłaszcza dlatego, że żyjemy w zupełnie szalonym systemie, który wymaga od nas nadproduktywności i każe tłumić emocje, co sprzyja m.in. wypaleniu i depresji. Na domiar złego psychiatria w Polsce nie ma się zbyt dobrze. No, chyba że dysponujecie wystarczająco dużą ilością kasy, żeby za usługi medyczne w tym zakresie móc sobie zapłacić.
Jak schizofrenia i brak wsparcia instytucji wykańczają moją rodzinę
czytaj także
Czy musi być tak źle? Niekoniecznie, bo sześć lat temu w Polsce zaczęła się reforma psychiatrii dla dorosłych, w ramach której Ministerstwo Zdrowia uruchomiło pilotaż publicznych centrów zdrowia psychicznego. To miejsca, w których – jak czytam na oficjalnej stronie – „można dostać natychmiast bezpłatne wsparcie (w postaci wizyty w poradni, pobytu na oddziale dziennym lub całodobowym, pomoc zespołu leczenia środowiskowego, który odwiedza pacjenta w domu, by pomagać jemu i jego rodzinie) przez całą dobę bez skierowania, bez wcześniejszego zapisywania się”.
Brzmi dobrze? Owszem, tyle że – jak mówiła mi Anna Kiedrzynek, autorka książki Choroba idzie za mną. O psychiatrii poza szpitalem – „wygląda to bardzo ładnie na papierze”.
czytaj także
I dalej: „Od kilku lat reforma psychiatrii środowiskowej nie opuszcza fazy pilotażowej, która jest bardzo wygodnym wytrychem dla resortu zdrowia. Wygodnym, bo ministerstwo może opowiadać, jak to testuje świetne nowe rozwiązania, które wkrótce obejmą cały kraj, a wszyscy będziemy żyli długo i szczęśliwie. Żadne «wkrótce» jednak nie nadchodzi. Opieka środowiskowa w ramach CZP nadal nie dostała żadnego mocnego umocowania prawnego. O wpisanie jej do ustawy jako reformę, a nie pilotaż, walczą organizacje pacjenckie, ale na razie bezskutecznie. W efekcie CZP to często stare instytucje, w których zmienił się jedynie szyld”.
Dobra wiadomość jest taka, że istnieją miejsca w Polsce, które reformę traktują poważnie i stawiają na rozwój psychiatrii środowiskowej, czyli takiej, w której szpital jest ostatecznością, a warunkiem funkcjonowania wsparcie nie tylko medyczne. Kto go udziela, poza lekarzami i terapeutami? Na przykład pracownicy socjalni, ale także powoli zyskujący publiczną uwagę asystenci zdrowienia. Na czym polega ich praca? O tym w najnowszym odcinku podcastu Nie ma przyszłości bez równości opowiada mi Zofia Pieńkowska, która – sama doświadczywszy kryzysu – pomaga w wychodzeniu z niego.
**
Zofia Pieńkowska – asystentka zdrowienia w Instytucie Psychiatrii i Neurologii, edukatorka w fundacji eFkropka, uczestniczyła w posiedzeniach Parlamentarnego Zespołu ds. Zdrowia Psychicznego Dzieci i Młodzieży. Jest członkinią Sekcji Naukowej Psychiatrii Środowiskowej i Rehabilitacji Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego i Grupy Warsztowej przy biurze RPO.
Nie ma przyszłości bez równości
Co ma klimat do praw człowieka? Więcej, niż myślisz. Planety nie uratujemy, tkwiąc w patriarchacie i kapitalizmie. Dlatego zielonej transformacji nie będzie bez sprawiedliwości, siostrzeństwa, tęczy i feminizmu. Jak to się robi w praktyce? O tym będę rozmawiać z zaproszonymi gośćmi i gościniami, którzy wiedzą, że zmiany nie będą łatwe, ale możliwe.
Obserwuj kanał, żeby nie przegapić nowych odcinków.