Wallraff nie odkrywa Ameryki, po prostu pokazuje, jak ona wygląda. Tyle że w Niemczech wzbudza to ogólnonarodową debatę. W Polsce wyzysk jest normą i
mało kogo obchodzi. Równie dobrze można by napisać o tym, że deszcz
pada. Z nowego wspaniałego świata recenzuje Jaś Kapela.
