Przez chwilę można było wierzyć, że Polska rośnie w siłę, a ludziom rzeczywiście żyje się dostatniej. Fragment „Skoku w nowoczesność” Adama Leszczyńskiego.

Necessary cookies are required to enable the basic features of this site, such as providing secure log-in or adjusting your consent preferences. These cookies do not store any personally identifiable data.
Functional cookies help perform certain functionalities like sharing the content of the website on social media platforms, collecting feedback, and other third-party features.
Analytical cookies are used to understand how visitors interact with the website. These cookies help provide information on metrics such as the number of visitors, bounce rate, traffic source, etc.
Performance cookies are used to understand and analyze the key performance indexes of the website which helps in delivering a better user experience for the visitors.
Advertisement cookies are used to provide visitors with customized advertisements based on the pages you visited previously and to analyze the effectiveness of the ad campaigns.
Przez chwilę można było wierzyć, że Polska rośnie w siłę, a ludziom rzeczywiście żyje się dostatniej. Fragment „Skoku w nowoczesność” Adama Leszczyńskiego.
„Układ zamknięty” nie sprawdza się ani jako polityczna narracja, ani jako rozrywkowe kino dla politycznie niezmotywowanej publiczności.
„Praktyki” Piotra Wysockiego tworzą zdumiewającą opowieść o rzeczywistości wykluczonych, w której dochodzi do spotkania różnych światów.
Bohaterki „Podróżniczek” odważyły się na ucieczkę z patriarchalnego, wiktoriańskiego świata, w którym kobieta miała ładnie pachnieć i omdlewać.
Cwaniary to nie są fantastyczne superbohaterki, one istnieją. Dlatego książka trafia w czuły dziewczyński punkt.
Efektowny tytuł „Barwy ruin” jest w pewnej mierze mylący – wystawa w Domu Spotkań z Historią nie dotyczy bowiem w pierwszej kolejności wojennych zniszczeń.
Rozmowa Oleksija Radyńskiego z Wową Worotniowym – kultowym ukraińskim artystą ulicznym.
Poza Chicago o footworku długo prawie nikt nie słyszał. Dopiero teraz wychodzi debiutancka płyta 41-letniego fundatora tego gatunku. O RP Boo pisze Jakub Bożek.
Czekam cierpliwie, aż się to wszystko skończy i trzeba będzie znowu kombinować pieniądze.
Praktykował samodzielność bycia i wysoką jakość współbycia z innymi. I to jest dla mnie dziś zasadniczym argumentem na rzecz wagi jego praktyki i myśli.
Połowa nowoczesnej twórczości to krzyki nostalgii za innym życiem. Tekst Jerzego Grotowskiego.
O wykluczonych się mówi, co nie znaczy, że się ich włącza. Elżbieta Janicka w „GW” z 13–14 kwietnia.