Michalski: Mrożek jako emigrant

Najciekawszy jest dla mnie Mrożek jako emigrant. Z tego punktu widzenia najlepszym po nim wspomnieniem może być refleksja nad pierwszym tomem jego „Dziennika”.

Czas rozrzucania kamieni

„Przychodzę do stoczni czternastego sierpnia o piątej rano – wspomina Borowczak. – Lutek zjawia się zaraz po mnie, ale nie ma ani Felskiego, który ma plakaty z postulatami, ani Lecha”.

Barbara Szczepuła

Greenaway: Ulica Krokodyli

Schulz pisał o miejscu swojego urodzenia, tak jak Italo Calvino o Wenecji w „Niewidzialnych miastach” – tworząc nieskończone, fikcyjne wariacje.

peter greenaway

Ciołkoszowa: Powstańcze obrachunki

Każda nowa publikacja związana z powstaniem warszawskim prowokuje nową polemikę i wywołuje w prasie emigracyjnej potok artykułów – pisała w latach 60. Lidia Ciołkoszowa.

Lidia Ciołkoszowa

Pietrzak: Białe nosy

Sukcesem Wrighta jest pokazanie, że kolonializm nie jest czymś, co dobiegło końca, gdy imperia pozwijały posterunki na innych kontynentach.

Jarosław Pietrzak

Żydzi w powstańczej Warszawie

Polacy bali się o swoje rodziny i bliskich walczących w powstaniu; Żydzi najczęściej nie mieli już nikogo, o kogo mogliby się bać.

Barbara Engelking, Dariusz Libionka

Dunin: Polityka polskiej literatury

Stosunek polskich pisarzy do kapitalizmu nie jest jednoznaczny. Gdyby kapitalizm był rodzimy, uczciwy, byłby do zaakceptowania jako naturalny sposób życia.

Mrozik: Płasko, plastikowo, ładnie

W polskiej literaturze szuka się mostu, który połączy nostalgiczne „kiedyś” z „tu i teraz”, a PRL to dziura, którą trzeba zasypać.

Rozmowa Marty Konarzewskiej

Kubańskie tornado na cztery osoby

Jak krzyczysz, to cię ludzie uciszą. A jak się modlisz, to Bóg Kubańczyków i tak nie słucha. Ten kraj nigdy się nie zmieni.

Aleksandra Peszkowska
Zamknij