Niczego nie nauczyły nas skandale z udziałem Polańskiego czy Lisa. Czy mamy się spodziewać, że z youtuberami będzie inaczej?
![](https://krytykapolityczna.pl/wp-content/uploads/2022/09/paulina-Januszewska-840x440.jpg)
Niczego nie nauczyły nas skandale z udziałem Polańskiego czy Lisa. Czy mamy się spodziewać, że z youtuberami będzie inaczej?
Na dobre zamyka się otwarte po 1989 roku okno międzyklasowej mobilności, na które zdążyli się załapać dzisiejsi 40-latkowie w latach 90.
Są sfrustrowani sytuacją polityczną, chcą mieć wpływ na to, co się dzieje w Polsce, ale nie chcą angażować się w politykę.
Chociaż często tego nie zauważamy i co więcej – nie doceniamy, Polska przez ostatnie dekady przechodzi kolejne fale transformacji. Dotyczy to także podniesienia jakości życia.
A gdzie była matka? To pytanie pada zawsze, kiedy z dziećmi jest jakiś kłopot.
Trudno się dziwić, że młodych nie zmobilizowała estetyka choćby Komitetu Obrony Demokracji. Ale oskarżanie ich o obywatelską bierność ma niewiele wspólnego z rzeczywistością, co pokazały marsze przeciwko zaostrzeniu aborcji, które licznie odbyły się w całej Polsce.
Kobiety czują się zrezygnowane, dojechane, wkurwione, zmęczone, nie czują, że politycy w ogóle je reprezentują, uważają, że politycy to kłamcy – mówi Ania Pięta z Inicjatywy Wschód.
Swoje liczne postulaty energetyczne politycy schowali, jakby się trochę wstydzili.
Kaja Filaczyńska – trójka na liście Nowej Lewicy w Jeleniej Górze – opowiada nam, czy rząd całkowicie odpuścił problem pandemii, jakie są największe zaniedbania polskiej ochrony zdrowia i czy klauzula sumienia dla lekarzy zostanie zniesiona.
Andrzej Duda najwyraźniej zadbał, by ta informacja nie przedostała się do mediów przed debatą wyborczą w TVP. Wtedy Mateusz Morawiecki nie miałby się po co pokazywać w studiu.
Musimy zatrzymać inną antyhumanitarną retorykę, która weszła do mainstreamu i nie budzi mocnego sprzeciwu najwyraźniej odpornej na karygodne treści opinii publicznej.
W debacie TVP Joanna Scheuring-Wielgus mówiła dokładnie to, co powinna mówić empatyczna, umiarkowana socjaldemokracja.