W Trójmieście dochodzi do coraz bardziej agresywnych ataków na organizacje promujące otwartość i wielopoglądowość.
Jeszcze przed Manifą na kampusie Uniwersytetu Gdańskiego pojawiły się plakaty, które miały nawoływać do stosowania przemocy wobec osób o prawicowych poglądach. Wśród „podpisujących się” na plakacie znalazły się między innymi „Waga”, „3fala” i „Trójmiejska Akcja Kobieca”. Organizacje szybko wydały oficjalne oświadczenie, w którym jednoznacznie odcięły się od udziału w incydencie.
W tym roku Gdańska Manifa została zablokowana przez środowiska prawicowe. Dzięki ochronie policji nie doszło do bezpośredniej konfrontacji. Jednak już dzień po Manifie Stowarzyszenie „Waga” spotkało się z pierwszym atakiem. Z drzwi siedziby zerwana została skrzynka pocztowa, a na jej miejscu pojawiła się wlepka z hasłem „Przeciwko multikulturyzmowi i demokratycznej dyktaturze”. Po tej sytuacji na fanpage’u Stowarzyszenia zaczęły pojawiać się agresywne wpisy osób sympatyzujących z trójmiejskimi środowiskami narodowymi.
Zaledwie tydzień temu doszło do kolejnego ataku. W piątek nieznani sprawcy wybili szyby w drzwiach biura Stowarzyszenia i do środka wrzucili petardy powodujące zniszczenie części pomieszczenia. Na drzwiach pojawiły się napisy „Femi=Nazi” i „HWDP”. Narysowany został także krzyż celtycki, którym zwykle „podpisuje się” NOP. Na miejsce zdarzenia policja przyjechała po godzinie. Według relacji jednej z trójmiejskich działaczek policjanci skwitowali zniszczenia słowami „A, feministki, to te co nienawidzą wszystkich mężczyzn”.
Sprawa nie odbiła się szerszym echem w lokalnych mediach. To niepokojące, że coraz częstsze ataki na organizacje działające na rzecz otwartości i różnorodności nie stają się tematem debaty publicznej. Dochodzimy do momentu, kiedy otwarta agresja wypiera dialog, a mediom, które powinny być opiniotwórcze, nie zależy na przerwaniu tej praktyki. Trójmiejskie środowiska narodowe stają się coraz bardziej agresywne. Czy powinniśmy zaczekać, aż temat da się lepiej sprzedać i zamiast o wybitych szybach usłyszymy o wybitych zębach?