Kinga Dunin czyta

Czytelnia Krytyki Politycznej (10)

Od „Encyklopedii gender” po „House of Cards”.

Encyklopedia gender. Płeć w kulturze, red. Monika Rudaś-Grodzka, Katarzyna Nadana-Sokołowska, Agnieszka Mrozik, Kazimiera Szczuka, Katarzyna Czeczot, Barbara Smoleń, Anna Nasiłowska, Ewa Serafin, Agnieszka Wróbel, Czarna Owca 2014

To monumentalna i fundamentalna praca Interdyscyplinarnego Zespołu Badań Literatura i Gender przy IBL PAN.

Nie napiszę, że ta pozycja może przydać się tym, którzy sfiksowali na punkcie „zagrożenia genderem”, im raczej oczu nie otworzy. Za to jest to bezcenna pomoc dla wszystkich, do których już dotarło, że kategorie wypracowane przez feminizm, queer studies, men’s studies czy animal studies mogą być przydatne, a nawet niezbędne, w badaniach z każdej dziedziny – od poezji do ekonomii. (W jednej z niedawno wydanych powieści autor nabija się z niezrozumiałego pojęcia intersekcjonalność. Jakby miał taki słownik, to przynajmniej dowiedziałby się, co to znaczy.)

Encyklopedia gender jest znakomitą skrzynką z narzędziami badawczymi, wyjaśnia wiele pojęć, od abiektu do związków kobiet (około 200 haseł). Każde hasło zawiera przystępną definicję pojęcia, jego historię, rozmaite ujęcia teoretyczne, odniesienia w kulturze polskiej oraz bibliografię. Sporo tu Lacana i Butler – bardzo przystępnie wyłożonych – ale z pewnością nie są to jedyne perspektywy, każdy znajdzie coś dla siebie. Ja oczywiście zaczęłam przeglądanie od haseł związanych z literaturą – takich, których można się było spodziewać: literatura kobieca, romans, i takich, które mnie nieco zaskoczyły, np. saga, groteska.

I tu pojawia się pewne niebezpieczeństwo, jak się zacznie – trudno skończyć. Odnośniki prowadzą nas do kolejnych haseł i całkiem niepostrzeżenie może się okazać, że przeczytaliśmy prawie wszystko.

***

V.S. Naipaul, Poza wiarą. Islamskie peregrynacje do nawróconych narodów, przeł. Justyna Hunia, Czarne 2014

Indonezja, Iran, Pakistan, Malezja – nie są to kraje arabskie, ale islamskie, każde na swój sposób. Iran jest islamski od wieków, ale np. w Indonezji islam wciąż ściera się z dawnymi tradycjami. „Arabski imperializm”, tak go nazywa Naipaul, przyznając tej wspólnocie etnicznej władzę nad religijną prawdą i wyjątkową pozycję, ale nie każdy muzułmanin jest Arabem.

Naipaul w tym świecie jest reporterem, przybyszem z zewnątrz. A także europejskim (wiem, że urodził się na Trynidadzie) liberałem w szlachetnym wydaniu. Wierzy w prawa człowieka i indywidualną przedsiębiorczość, ale potrafi słuchać, zachować dystans, powstrzymać się od ocen, uszanować różnorodność. Prowadzi nas przez opowieści różnych ludzi – biednych i bogatych, marksistów, rewolucjonistów i konformistów, religijnych fundamentalistów i obojętnych. Na przykładzie ich losów pokazuje społeczne i historyczne uwarunkowania. Bada związki islamu z polityką.

Poza wiarą ukazało się w 1998 roku, a więc przed zamachami 11 września. Widać, że Naipaul obawia się islamskiego fundamentalizmu, ale nie funkcjonują jeszcze automatyczne skojarzenia islamu z terroryzmem. Poza tym jest to tak bogata panorama ludzkich losów, historycznych przypadków i kulturowych odmienności pozostających w zwarciu nie tylko z islamem, ale też z zachodnią modernizacją, że po prostu czytając, trudno pozostać przy prostych i jednoznacznych opiniach. To raczej opowieść o ludziach uwikłanych w historię i politykę, których można zrozumieć. I trudno nienawidzić.

***

Vladimir Nabokov, Rozpacz, przeł. Leszek Engelking, Muza 2014

Nabokov wielkim pisarzem jest, no i Lolita – to wszyscy wiemy. I niektórzy go czytają, a niektórzy omijają. Ja należałam do tych, którzy raczej omijają, choć czytają. Jednak Rozpacz (napisaną po rosyjsku, na początku lat 30.) przeczytałam z niesłabnąca przyjemnością. Może to zasługa tłumacza. Historia jest dosyć okropna – bohater morduje mężczyznę, który wydaje mu się jego sobowtórem, i w ten sposób chce sfingować własną śmierć. Sobowtór okazuje się jednak zupełnie do niego niepodobny. Policja wszczyna śledztwo. Mamy zatem coś w rodzaju kryminału, a w istocie historię narcyza i paranoika, który wciąga nas w świat swoich obsesji. Czy obsesje i twory ludzkiego umysłu mogą stać się bardziej realne od rzeczywistości? Czy upomni się ona o swoje prawa i jak długo można ją ignorować? Socjolog odpowie na te pytania: to, co ludzie uznają za realne, będzie miało realne konsekwencje.

***

Wit Szostak, Sto dni bez słońca, Powergraph 2014

A to też powieść o narcyzie i paranoiku (patrz Nabokov), chociaż raczej chciałoby się powiedzieć – o dupku. Tym razem lekko i satyrycznie. Lesław Srebroń PhD pragnął pojechać do Oksfordu, ale – oczywiście przez pomyłkę grantodawców – wylądował na Finnenganach, maleńkim archipelagu, irlandzkim, jak sama nazwa wskazuje. Finnenganów tren nie jest jednak literackim wzorem dla jego opowieści, tradycyjnej do granic pastiszu. Bohater prowadzi tam zajęcia na prowincjonalnym uniwersytecie, pisze monografię o genialnym, choć nikomu nieznanym polskim pisarzu fantastyki i marzy o wielkim europejskim grancie na badania kryzysu kultury europejskiej. W ogóle stoi na straży Humanistyki przez duże ha! I Wartości Europejskich. Poza tym pije piwo i uprawia seks w celach naukowych.

Przede wszystkim jednak wierzy w swoją wielkość, talent, mądrość, doskonałość, urodę oraz powodzenie u kobiet i mężczyzn (narcyzm). I nic, żadne fakty, nie są w stanie tej jego wiary naruszyć, zawsze potrafi zbudować taką ich interpretację, która ochroni go przed komunikatami z zewnątrz (paranoja). Wszyscy wokół wiedzą jednak, że jest zwykłym dupkiem i perfidnie podsycają jego urojenia. Biedny, biedny PhD Srebroń.

Całkiem zabawne!

***

Katarzyna i Jarosław Klejnoccy, Próba miłości. Jak pokochać cudze dziecko, Czarne 2014

O tym, jak zostali rodziną zastępczą 18-letniej dziewczyny, Klejnoccy otwarcie opowiadają w wywiadach, opisują tę historię media, a dla pragnących poznać ją bliżej jest cała książka. Wynika z niej, że życie to nie bajka, ale nawet jeśli nie wszystko układało się idealnie, to zrobili bardzo wiele dobrego. I takie życiowe historie dobrze się czyta i służą dobrej sprawie, nie zamierzam więc kręcić  nosem. Pozostaje jednak pewien niedosyt, choć zapewne nie mogło być inaczej. Mamy tu dwie przeplatające się opowieści – Kasi i Jarka, nie ma natomiast głosu ich przybranej córki. I wtedy też pojawia się pytanie: jak się czuje milcząca bohaterka tego dramatu, kiedy o sobie czyta? Jest w końcu dorosłą już kobieta, matką. Jej kompetencje kulturowe są niższe niż przybranych rodziców, ale to nie znaczy, że nie miałaby nam nic do powiedzenia.

***

Michael Dobbs, House of Cards, przeł. Agnieszka Sobolewska, Znak 2015

Dobbs był szefem kancelarii premier Margaret Thatcher. Obrywał od niej jej „metaforyczną torebką” i widział na własne oczy początek końca jej kariery. Kiedy ze swoją partnerką odpoczywał gdzieś na egzotycznej wyspie, humor mu nie dopisywał. Nic mu się nie podobało, również powieść, którą czytał. Na co ona miała mu powiedzieć, żeby nie biadolił, tylko napisał lepszą. No to napisał. Angielskie House of Cards jest bardzo angielskie i z jedną spójną intrygą. Fajnie się to czyta, bez względu na serial.

***

Stephen King, Przebudzenie, przeł. Tomasz Wilusz, Prószyński i S-ka 2014

Książka dla tych, którzy rozważają, czy życie ma sens, i biorą pod uwagę samobójstwo. Wizja tego, co nas czeka po śmierci, powinna ich przed tym powstrzymać.

A poza tym to stary, dobry King. Historia o dziwnym uzdrowicielu, jego sukcesach i klęskach terapeutycznych.

***

Amy Tan, Dolina spełnienia, przeł. Magdalena Moltzan-Małkowska, Prószyński i S-ka 2014

Początek XX wieku, Chiny, dziewczynka, pół-Amerykanka, pół-Chinka, zostaje porwana i wychowana na kurtyzanę. Egzotyczne zwyczaje, miłość, seks, przemoc, dramaty, rozdzielone rodziny i szczęśliwe przypadki…

Guilty pleasure, jak to się mówi. Ale, uczciwie, to nie jest arcydzieło.

Czytaj także:

Czytelnia Krytyki Politycznej, odc. 1

Czytelnia Krytyki Politycznej, odc. 2

Czytelnia Krytyki Politycznej, odc. 3

Czytelnia Krytyki Politycznej, odc. 4

Czytelnia Krytyki Politycznej, odc. 5

Czytelnia Krytyki Politycznej, odc. 6

Czytelnia Krytyki Politycznej, odc. 7

Czytelnia Krytyki Politycznej, odc. 8

Czytelnia Krytyki Politycznej, odc. 9

__
Przeczytany do końca tekst jest bezcenny. Ale nie powstaje za darmo. Niezależność Krytyki Politycznej jest możliwa tylko dzięki stałej hojności osób takich jak Ty. Potrzebujemy Twojej energii. Wesprzyj nas teraz.

Kinga Dunin
Kinga Dunin
Socjolożka, publicystka, pisarka, krytyczka literacka
Socjolożka, publicystka, pisarka, krytyczka literacka. Od 1977 roku współpracowniczka KOR oraz Niezależnej Oficyny Wydawniczej. Po roku 1989 współpracowała z ruchem feministycznym. Współzałożycielka partii Zielonych. Autorka licznych publikacji (m.in. „Tao gospodyni domowej”, „Karoca z dyni” – finalistka Nagrody Literackiej Nike w 2001) i opracowań naukowych (m.in. współautorka i współredaktorka pracy socjologicznej "Cudze problemy. O ważności tego, co nieważne”). Autorka książek "Czytając Polskę. Literatura polska po roku 1989 wobec dylematów nowoczesności", "Zadyma", "Kochaj i rób".
Zamknij