W drugim tekście z serii Analiz ISZ Anna Gromada z Fundacji Kaleckiego analizuje rządowy program Rodzina 500+ z punktu widzenia jakości polityki publicznej.
Anna Gromada rekonstruuje imaginarium społeczne właściwe twórcom programu i odnosi do niego wartości i narzędzia postulowanej polityki. Podaje w wątpliwość diagnozę problemu, sposób określenia celów i narzędzi ewaluacji programu, dobór środków do ich realizacji (jednoinstrumentowość, transfery pieniężne zamiast wsparcia zróżnicowanych form opieki nad dziećmi, kryteria wykluczające część najbardziej potrzebujących wsparcia), jakość procesu legislacyjnego (od niestarannie przygotowanych dokumentów aż po ograniczony charakter konsultacji), spójność z innymi flagowymi programami polityki rządu (zwłaszcza z tzw. planem Morawieckiego, nastawionym na stymulację zatrudnienia i wzrost oszczędności oraz reformą oświaty utrudniającą wyrównywanie szans dzieci z rodzin uboższych).
Zdaniem Gromady program w swojej obecnej formie ma większe szanse oddziaływania na ubóstwo niż na dzietność. Jednak nawet jako środek redukcji ubóstwa wymaga gruntownej rewizji.
Nosal-Ikonowicz: Walka z ubóstwem jest ważniejsza niż reprodukcja narodu
czytaj także
Czytaj pełen raport Instytutu Studiów Zaawansowanych:
Seria Analiz Instytutu Studiów Zaawansowanych to odpowiedź na kolejne wyzwania: rosnącą złożoność konfliktów i nowe trendy społeczne, które czynią współczesny kryzys demokracji jeszcze mniej przejrzystym. Każda z analiz powstaje w toku seminariów badawczych z udziałem najwybitniejszych ekspertów w swoich dziedzinach: ich autorskie teksty w wersjach roboczych zostają poddane krytyce dwojga recenzentów oraz dyskusji z udziałem publiczności. Intencją seminariów jest rozpoznanie najważniejszych problemów współczesności z punktu widzenia wartości i celów lewicy, a o doborze tematów decyduje miara ich skomplikowania i waga polityczna dla Polski i świata. Prosimy znawców – praktyków i teoretyków – o diagnozę procesów, mechanizmów, gier sił i dyskursów. Wierzymy bowiem, że żeby zmienić świat, trzeba go najpierw dobrze objaśnić.