Gospodarka

Czterodniowy tydzień pracy staje się faktem również w Polsce!

Na rozwiązanie, które liberalnemu i gloryfikującemu ciężką harówkę komentariatowi spędza sen z powiek, zdecydowała się właśnie firma ze Szczecina.

Pisaliśmy już kilkakrotnie o tym, że dłuższy weekend to nie kaprys leniwych pracowników, lecz rozwiązanie, które opłaca się wszystkim – szefom, podwładnym oraz planecie. Większa wydajność, lepsza kondycja zdrowotna i mniej emisji gazów cieplarnianych – to tylko kilka przykładów dobrodziejstw wynikających ze skrócenia czasu pracy o zaledwie jeden dzień.

Piotr Wójcik na naszych łamach pokazywał, że w duńskiej firmie w Perpetual Guardian, gdzie wprowadzono czterodniowy tydzień roboczy, zatrudnione tam osoby „wykorzystywały dzień wolny na załatwienie swoich codziennych spraw, a weekend mogły dzięki temu wykorzystać na odpoczynek”.

Czterodniowy tydzień pracy dałby odetchnąć planecie

„Wypadnięcie jednego dnia pracy z grafiku wymusiło na nich lepszą organizację pracy, co skutkowało wzrostem produktywności o jedną piątą. Inaczej mówiąc, pracownicy wykonywali wszystkie dotychczasowe obowiązki – z taką różnicą, że robili to w cztery dni, a nie w pięć” – pisze dalej autor.

Ten model znalazł swoich zwolenników w wielu innych zakątkach świata, np. w Islandii, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii oraz słynącej z przepracowania Japonii.

Przepracowana Japonia też skraca roboczy tydzień

Nad Wisłą, gdzie – jak podaje Polski Instytut Ekonomiczny – pracuje się najciężej i najdłużej w Europie, podobne rozwiązanie długo wydawało się nie do pomyślenia, ale zagraniczny trend ma szansę rozwinąć się i tutaj. Na pewno tego chcieliby pracownicy, co potwierdza badanie przeprowadzone w ubiegłym roku przez firmę rekrutacyjną Hays Poland. Aż 96 proc. respondentów chciałoby, żeby czwartek był nowym „piąteczkiem”.

Te marzenia spełnią się w Szczecinie. „Pracuje się, ale to nie jest twoje życie. Twoim życiem jest rodzina, sport, cokolwiek cię interesuje, to jest twoja część życia. Akurat to, że przechodzimy na te cztery dni i dajemy te trzy dni wolne, jest podejściem, które może pomóc ludziom zdobyć balans psychiczny, aby mogli cieszyć się swoim życiem” – tę wciąż niepopularną jeszcze opinię wygłosił w Radiu Szczecin Paweł Finkielman, prezes polsko-duńskiej firmy Nordic Consulting and Development Company związanej z branżą IT.

Finkielman podkreślił, że skrócenie roboczogodzin nie wpłynie na wysokość pensji pracowników. Czy jego śladem pójdą inni szefowie i szefowe w Polsce? Trzymamy kciuki.

__
Przeczytany do końca tekst jest bezcenny. Ale nie powstaje za darmo. Niezależność Krytyki Politycznej jest możliwa tylko dzięki stałej hojności osób takich jak Ty. Potrzebujemy Twojej energii. Wesprzyj nas teraz.

Zamknij