Twój koszyk jest obecnie pusty!
Teksty
„Piasek jeść i wodę pić, a nie dać się!”. Jak rodził się ruch robotniczy
Gdy w 1870 roku zastrajkowali lwowscy drukarze, strajk nie nazywał się jeszcze strajkiem, ale „zmową”. Wszystko inne wyglądało podobnie jak dziś.
Czerwone Zagłębie, czyli chrzanowski bastion socjalistów
„Czerwone chrzanowskie zagłębie prawie całe stanęło przy socjalistycznym sztandarze!” – cieszyła się po wyborach w 1919 roku prasa Polskiej Partii Socjalno-Demokratycznej.
Szalony popyt: dlaczego PSL w 1919 roku miało za sobą rolników i inteligencję?
„Lud wyzyskiwany ma nadzieję, że wybrani posłowie dążyć będą, aby już ustał ucisk człowieka przez człowieka” – pisał jeden z ludowców z Pińczowa.
Bóg, Ojczyzna, Jedność i Zgoda wystarczą. Terror polityczny wielkopolskiej endecji
W Wielkopolsce głoszenie socjalistycznych przekonań stanowiło akt osobistej odwagi. Groziły za to szykany w pracy, a czasem dotkliwe pobicie.
„Republika we krwi”. Gdy rewolucjonista mówił przede wszystkim po niemiecku
Jednym z pierwszych posunięć NSDAP po dojściu do władzy była rozprawa z ruchem robotniczym, nawet tym umiarkowanym. Przemysław Kmieciak czyta „Republikę we krwi. Berlin, Wiedeń: u źródeł nazizmu”.
Z dusznego miasta na słoneczne szlaki. Rzecz o turystyce robotniczej
Turystyka robotnicza na ziemiach polskich przyjęła się najpierw tam, gdzie organizacje socjalistyczne miały największą swobodę działalności, a więc na obszarze zaboru austriackiego. Jej popularyzację przyniósł okres międzywojenny.
„Niech nam wybaczą ci ludzie”. O dylematach etycznych polskiego terroryzmu
To, co w oczach prawicy było bandyterką i zbrodnią, dla rewolucjonistów było systematycznym dezorganizowaniem dezorganizowania carskiego systemu.
„Bezdenne głupstwo, zbrodniczy egoizm i zgubne zaślepienie”. Sejmowa awantura o święto 1 Maja
Tuż po odzyskaniu niepodległości sejmowa prawica pokazała, że robotnicy nie mają co marzyć o sprawiedliwym ładzie w nowym polskim państwie.
Hańba ludzkości i szlacheckie fanaberie: kolonialne ambicje II RP w oczach socjalistów
Socjaliści postrzegali polskie aspiracje kolonialne jako niegodne Polaków, właściwe raczej dyktatorom pokroju Mussoliniego niż cywilizowanemu społeczeństwu.
„Naprzód, Czerwoni Żołnierze”. Polacy w służbie rewolucji węgierskiej
21 marca 1919 roku narodziła się Węgierska Republika Rad. W tym czasie na Węgrzech przebywało około 30–40 tysięcy Polaków. Większość należała do klasy robotniczej, więc im także udzielały się panujące wówczas rewolucyjne nastroje.


 
                    

 
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                    