Jakby komuś się marzył felieton o rządach PiS w historycznym kostiumie, u schyłku XVIII wieku materiału znajdzie w bród.

Necessary cookies are required to enable the basic features of this site, such as providing secure log-in or adjusting your consent preferences. These cookies do not store any personally identifiable data.
Functional cookies help perform certain functionalities like sharing the content of the website on social media platforms, collecting feedback, and other third-party features.
Analytical cookies are used to understand how visitors interact with the website. These cookies help provide information on metrics such as the number of visitors, bounce rate, traffic source, etc.
Performance cookies are used to understand and analyze the key performance indexes of the website which helps in delivering a better user experience for the visitors.
Advertisement cookies are used to provide visitors with customized advertisements based on the pages you visited previously and to analyze the effectiveness of the ad campaigns.
Jakby komuś się marzył felieton o rządach PiS w historycznym kostiumie, u schyłku XVIII wieku materiału znajdzie w bród.
Polskie elity stawiają politykom księżycowe wyzwania. Druga część rozmowy z Robertem Krasowski.
Ukraina nie potrzebuje szoku bez terapii.
Kościół nic sobie nie wywalczył, to słaba władza składała mu okup za spokój.
Nieprawda, że Europa jest dziś szczególnie doświadczona terroryzmem – bo ani szczególnie Europa, ani szczególnie dziś.
Razem szybko przeszło drogę od „jesteście tylko fanpejdżem na Fejsie” do „jak planujecie uratować świat”.
Kilkanaście tysięcy ludzi wyszło na główny plac Reykjaviku i obaliło premiera. Snowden pyta, czy był to największy protest w historii. Oczywiście, że nie. Islandczycy organizowali już większe.
Do Porto Alegre zostałem wysłany przez „Gazetę” – to był przełom.
Byłem reporterem sejmowym „Gazety Wyborczej” w „czasach rewolucyjnych”.
Drużyna Władimira Putina nie wierzy w wielką Rosję, wierzy w rentę korupcyjną.
Strukturalna korupcja na Słowacji przypomina tę z Ukrainy.
Donald Tusk postanowił wbić nóż w plecy być może najbardziej propolskiemu politykowi, jaki w historii objął urząd kanclerza Niemiec. Warto było?