„Dobrobyt kraju buduje się pracą, a nie wsparciem socjalnym” – to myśl niezbyt wyrafinowana, głupia po prostu, z przestarzałego podręcznika neoliberałów.
Najbogatsi dalej bogacą się waszym kosztem
Naprawdę nie ma powodu, żeby budować Bizancjum dla ludzi, którzy i tak mają już wszystko, co można kupić na ziemi za hajs. Tekst Kamila Fejfera.
Czy górniczka umie wnieść lodówkę na czwarte piętro?
Najistotniejszą kwestią jest to, że kobiety i mężczyźni zarabiają inne pieniądze za wykonywanie tej samej pracy.
Pytasz, czy wzrost płac zwolni z pracy twoich bliskich. Słyszysz, że jesteś liberałem i masz się „nie zesrać”
Kamil Fejfer o podnoszeniu płacy minimalnej w Polsce.
Co wiemy o bogactwie (a jak jest naprawdę)
Kiedy pytamy o to, skąd się bierze zamożność, poznajemy głównie klasowe intuicje respondentów.
Mężczyźni do roboty (w domu)!
Kobiety mniej zarabiają, bo więcej pracują. Na tym właśnie polega kierat dwóch etatów.
Martwy ukraiński pracownik w bagażniku polskiego gównoprzedsiębiorcy
Mało komu państwo polskie pomaga tak jak cwaniakom i wyzyskiwaczom. Komentarz Kamila Fejfera.
Dzień wolności pracowniczej
Koncepcja wolności liczonej w podatkach jest koncepcją idiotyczną. Mniej podatków może oznaczać mniej wolności.
Pracujmy krócej! To nie jest żadna rewolucja
Skrócenie czasu pracy o godzinę dziennie jest dużo mniejszą rewolucją dla pracodawców, niż mogłoby się wydawać.
Byt kształtuje nieświadomość. Skąd tylu kuców w IT?
Duże pieniądze, które przytrafiają się w branży technologicznej, stanowią kordon sanitarny trzymający ludzi z dala od zaraz polskiego rynku pracy.
„Wszystko jest dostępne. Tylko weź się do roboty!”
Wiesz, miałam taką cudowną myśl, że jak oni zobaczą, że się staram, że pracuję, że mi zależy, to mnie zatrudnią.
Polska zieloną wyspą. Level: rynek pracownika
Ciągle słyszymy, że na rynku brakuje rąk do pracy, ale tak się składa, że akurat nie waszych.