W sobotę w Gruzji odbyły się historyczne wybory parlamentarne. Sprzyjająca Rosji partia władzy wygrała je w cuglach. Jak to możliwe w kraju, w którym według badań nawet 90 proc. obywateli chce przystąpienia do Unii?

W sobotę w Gruzji odbyły się historyczne wybory parlamentarne. Sprzyjająca Rosji partia władzy wygrała je w cuglach. Jak to możliwe w kraju, w którym według badań nawet 90 proc. obywateli chce przystąpienia do Unii?
W Ukrainie powstają nie tylko filmy o wojnie, ale też sporo filmów o latach 90. i dorastaniu w tamtym czasie – to tendencja, którą obserwowaliśmy już przed wojną – mówi Martyna Lach, organizatorka Ukraina! Festiwal Filmowy.
Austriacki mainstream chciałby otoczyć zwycięską partię kordonem sanitarnym, ale nawet jeśli uda się stworzyć szeroką koalicję przeciwko skrajnej prawicy, kraj czekają mroczne czasy.
Presja opinii publicznej na zaostrzenie polityki migracyjnej jest tak duża, że podporządkowują się jej właściwie wszystkie partie, co tylko pogłębiło się po wyborach we wschodnich Niemczech – mówi dr Łukasz Jasiński, analityk ds. Niemiec w Programie Trójkąta Weimarskiego.
Wyborcy zwycięskich partii w Saksonii i Turyngii motywują swój wybór obawami o bezpieczeństwo. Ale to nie jedyne, czego boją się dziś Niemcy.
Ukraińcy odcinają się od „barbarzyńskiej” Rosji. Widać to po sposobie traktowania jeńców wojennych, a ostatnio również po tym, jak przeprowadzana jest i komunikowana tzw. operacja kurska – mówi Maria Piechowska, analityczka ds. Ukrainy.
Pamiętajmy, że Rosja cofa się wyłącznie wtedy, kiedy stoi na skraju katastrofy. W tym przypadku tą krawędzią może być przegrana wojna, utrata terytorium i kryzys gospodarczy – mówi Agnieszka Bryc, doktorka nauk o polityce.
Grecja po kryzysie 2008 roku nadal nie może postawić gospodarki na nogi. O tym, jak przekłada się to na tamtejszy rynek pracy, rozmawiamy z drem Przemysławem Kordosem z Pracowni Studiów Helleńskich na Wydziale „Artes Liberales” UW.
Odwiedzenie Ukrainy to sposób na wsparcie mieszkańców ogarniętego wojną kraju – niekoniecznie najlepszy, ale niewątpliwie jeden z.
Jeszcze niedawno był to „chory pomysł PiS-u” na „lotnisko w szczerym polu”. Jednak w ubiegłym tygodniu Donald Tusk zapowiedział, że projekt CPK będzie kontynuowany, choć w okrojonej wersji.
Jesteśmy w Polsce dość zgodni co do tego, że potrzebujemy Ukrainy przewidywalnej, demokratycznej i stabilnej. A to może jej zapewnić jedynie wejście do UE – mówi Elżbieta Kaca, analityczka programu Unia Europejska w Polskim Instytucie Spraw Międzynarodowych.
W 2016 roku 60 proc. ankietowanych przez Kijowski Międzynarodowy Instytut Socjologii negatywnie postrzegało społeczność LGBT+, w 2022 roku było to już tylko 38,2 proc., a w 2024 roku – 32,1 proc.