Czytamy mało książek. Stąd pomysł, żeby pokazać, że czytanie jest wspaniałą formą spędzania wolnego czasu latem. I nie tylko.

Czytamy mało książek. Stąd pomysł, żeby pokazać, że czytanie jest wspaniałą formą spędzania wolnego czasu latem. I nie tylko.
„Zaślepiona” Katarzyny Klimkiewicz ma w sobie to, czego brakuje innym filmom polskich reżyserów – czyli prawdziwy świat.
Nie o to chodzi, żeby zabawnie obśmiać złe filmy pokazane w Koszalinie. Ważniejsze są pytania – o system pracy nad filmem, o rolę w nim jednostki i zespołu.
Na festiwale takie jak „Młodzi i Film” w Koszalinie jeździ się z nadzieją, że wypatrzymy tutaj jakąś nową „Iluminację”. Zobaczymy narodziny gwiazdy.
Jeśli będziemy walczyć tylko z nierównym traktowaniem kobiet, KK zmieni się w KKK: Konsumencki Kongres Kobiet.
Taką Khadiję, która samotnie wychowując dziecko, jest jeszcze narażona na ostracyzm otoczenia, spotkać można w każdym polskim mieście.
W tych filmach nikt nie licytuje się na to, kto bardziej ucierpiał w czasie wojny. Coś się zmieniło.
Tworzymy świat, do którego wielu nie chcemy czy nie umiemy wpuścić. Banał. Żaden człowiek nie jest nielegalny. Kolejny banał. Czasem jednak warto powtarzać takie banały.
Harry Dean Stanton pochodzi z małej miejscowości, która dziś już zapewne nie istnieje. Pierwsza relacja z 53. Krakowskiego Festiwalu Filmowego.
Po reakcjach Osieckiej widać, jak wielkie wrażenie na widzach robiła „czarna seria” polskiego dokumentu. Gdzie dziś są takie filmy?
Myślisz: jestem artystą i w ogóle nie mieszam się do polityki. A potem zaczynają cię różne rzeczy wkurzać – mówi reżyserka Maria Sadowska.
„Układ zamknięty” nie sprawdza się ani jako polityczna narracja, ani jako rozrywkowe kino dla politycznie niezmotywowanej publiczności.