„To są moi ludzie” – powiedział o potencjalnych wyborcach Vance’a i Trumpa. „Nadal jestem z nimi w kontakcie. Ludzie, którzy pojawiają się na wiecach Trumpa, mogliby skorzystać na reformach, które wprowadziłem w moim stanie”.

„To są moi ludzie” – powiedział o potencjalnych wyborcach Vance’a i Trumpa. „Nadal jestem z nimi w kontakcie. Ludzie, którzy pojawiają się na wiecach Trumpa, mogliby skorzystać na reformach, które wprowadziłem w moim stanie”.
Joe Biden rezygnuje z wyścigu o prezydenturę USA. Bardzo prawdopodobne, że zastąpi go wiceprezydentka Kamala Harris. Jej sylwetkę przybliża korespondentka KP z USA Agata Popęda.
W sobotę wieczorem, 13 lipca młody mężczyzna postrzelił Donalda Trumpa przemawiającego do swoich wyborców w Pensylwanii. Zapewne wpłynie to na wynik wyborów prezydenckich, które odbędą się już za cztery miesiące.
Po fatalnej debacie z Trumpem część demokratów namawia prezydenta, by wycofał się z kandydowania.
Ostatnie decyzje Sądu Najwyższego to m.in. bezkarność Trumpa i okrutny atak na najbiedniejszych w najbogatszym kraju na świecie.
Biden wypadł słabo, mówił ochrypłym głosem i często plątał się w odpowiedziach, czasami nie kończąc zdania. Trump był znacznie bardziej dziarski, choć dużo kłamał. Debatę prezydencką relacjonuje korespondentka KP w USA Agata Popęda.
Kampania prezydencka w USA toczy się przed sądami.
Proces Trumpa jest policzkiem wymierzonym obywatelom, którzy zamiast polityki o nas i dla nas muszą się zadowolić wewnętrznymi gierkami elit.
Publicznie bredzi o fikcyjnym psychopacie. Prywatnie domaga się od koncernów naftowych miliarda dolarów na kampanię wyborczą.
Zmiany na lepsze zaczynają się wtedy, gdy pracownicy i intelektualiści maszerują razem.
To największe studenckie demonstracje w USA od 1968 roku i pod wieloma względami przypominają tamte protesty przeciwko wojnie w Wietnamie.
O tym, jak radykalna interpretacja wolności słowa zalegalizowała w Ameryce wyłączną władzę pieniądza.