Tomasz Piątek

Patriotyzm złego psa

Ojciec Polak, Matka Polka, polskie miasto, polska łąka. Piękna nasza Polska cała. By ta Polska ocalała! Ale jeszcze my żyjemy. Wszystkim w koło pokażemy!!! Jak wojować, jak wygrywać. Sprawiedliwie i gorliwie! Urodziłem się w Polsce! Urodziłem się w Polsce! Urodziłem się w Polsce! Urodziłem się w Polsce! Noszę dumnie, polskie barwy. Jak rycerze, jak żołnierze. Jak potrzeba, jestem hardy. Tylko, tylko, w Polskę wierzę! Urodziłem się w Polsce! Urodziłem się w Polsce! Urodziłem się w Polsce! Urodziłem się w Polsce! Łouł, łouł, łouł, łouł, łouł! Łouł, łouł, łouł, łouł, łouł! Łouł, łouł, łouł, łouł, łouł! Łouł, łouł, łouł, łouł, łouł! 


Jak Państwo sądzą, co to było? Humor zeszytów szkolnych skrzyżowany z nagłym niedoborem niezbędnych enzymów w mózgu? Monolog wewnętrzny Jarosława Kaczyńskiego podstępnie zamkniętego w kazamatach ambasady rosyjskiej? Pierwsza nagroda w konkursie na parodię grafomanii patriotycznej? Nieznany wiersz Joanny Porazińskiej z cyklu: „Na polskiej szosie siedziało prosię, a było to takie prosię, że siedziało na polskiej szosie”?

 

Jest to tekst rockowej piosenki Urodziłem się w Polsce, granej przez zespół Złe Psy, którego liderem jest Andrzej Nowak (dawniej TSA). Złe Psy chcą nas uczyć patriotyzmu. Rozumiem z tego, że wzorem obywatelskiej postawy będzie teraz nieustanne szczekanie i permanentna gotowość do ugryzienia kogoś obcego. Szczególnie zwracam Państwa uwagę na wersy: „Wszystkim wkoło pokażemy!!! Jak wojować, jak wygrywać. Sprawiedliwie i gorliwie”. Andrzej Nowak twierdzi, że chciał tą piosenką wyrazić dumę z polskiej udanej transformacji ustrojowej. Najwyraźniej Andrzej Nowak jest człowiekiem trzeźwo patrzącym na świat i widzi bez złudzeń, że ustrój, który zbudowaliśmy po dwudziestu latach transformacji, jest wojną wszystkich przeciwko wszystkim, w której trzeba gorliwie wojować i wygrywać. Mam tylko kłopot z tym „sprawiedliwie”. Jak w tych warunkach Andrzej Nowak wyobraża sobie sprawiedliwe wojowanie? Obawiam się, że jeśli będzie wojował sprawiedliwie, to w tej bitwie polegnie.


Istnieje jednak inna możliwość interpretacji tego hermetycznego, tajemniczego utworu. Tekst piosenki, zamieszczony w necie przez fanów Złych Psów (to musi być niezły stan ducha – być fanem Złych Psów) zawiera błąd ortograficzny (niejeden zresztą). Drobiazg, ktoś powie, drobiazg, którego nie warto się czepiać. Ale właśnie takie drobiazgi, małe błędy, nieraz są szczelinami, przez które można dopatrzeć się prawdziwego, ukrytego życia tekstu, intencji autora albo odbiorców, rozumiejących jego słowa na swój własny, niepowtarzalny sposób. W wersji internetowej cytowany wyżej tekst zapisany jest jako „Wszystkim wkoło pokarzemy”. Czyżby fani Złych Psów (jak na fanów Złych Psów przystało) rozumieli, że chodzi o formę czasownika „pokarać”? Czyżby to miało znaczyć coś takiego jak „Wszystkich wkoło pokarzemy”? My Polacy, pokarzemy wszystkich wkoło nas, a więc Rosjan, Litwinów, Białorusinów, Ukraińców, Słowaków, Czechów, Niemców i tylko Szwedów nie, bo ich Bałtyk chroni? Czyżby fani Nowaka uważali, że celem istnienia Polski jest ukaranie wszystkich naszych sąsiadów? Czyżby Polska miałaby być karą dla Europy Środkowej? Byłaby to dla nas miła odmiana, albowiem przez dłuższy czas Polska była głównie karą dla samej siebie.


Radio Opole nie podziela wizji Andrzeja Nowaka i jego fanów: odmówiło nadawania piosenki. Ktoś tam poszedł po rozum do głowy, a dokładnie nie ktoś, tylko Tomasz Bazan, dyrektor muzyczny Radia Opole, który powiedział „Gazecie Wyborczej”, że nie puści swoim słuchaczom Urodziłem się w Polsce, i to nawet nie dlatego, że utwór jest szowinistyczny, ale dlatego, że jest, jak to eufemistycznie określił, słaby. Jak zareagował na to twórca piosenki? Cytuję „Wyborczą”: „–  Dobre sobie! W tym radiu puszczają katol-disco albo jodłujących działaczy Mniejszości Niemieckiej, którzy śpiewają piosenki w rodzaju disco-dojczo – kwituje Nowak”. Ja z tego rozumiem, że Nowak zamiast się obrażać, powinien być dumny: udało mu się stworzyć rzecz jeszcze straszniejszą, niż jodłujący niemieccy działacze, disco-dojczo i katol-disco. A to niełatwe. Jedyne, w czym się pomylił, to data wylansowania piosenki. Powinien był wystartować na Halloween.


Pozwolę sobie zasugerować Nowakowi jeszcze kilka zwrotek, aby jego utwór osiągnął jeszcze większą spójność. Polski ojciec, polska matka, polski sąsiad i sąsiadka, polskie schody, polska klatka i w lodówce zgniła natka. Polska polskość, polska Polska, co po polsku cicho kląska, polskie pola, polskie całe, a więc cały się oblałem polskim kałem, polskim żalem, polską dumą, polską pychą, jak prapolski polski Zdzicho. Hau, hau, hau, hau, hau! Hau, hau, hau, hau, hau! Hau, hau, hau, hau, hau! Hau, hau, hau, hau, hau!   


www.tomaszpiatek.pl

 

 

__
Przeczytany do końca tekst jest bezcenny. Ale nie powstaje za darmo. Niezależność Krytyki Politycznej jest możliwa tylko dzięki stałej hojności osób takich jak Ty. Potrzebujemy Twojej energii. Wesprzyj nas teraz.

Tomasz Piątek
Tomasz Piątek
Pisarz, felietonista
Pisarz, felietonista. Ukończył lingwistykę na Universita’ degli Studi di Milano. Pracował w „Polityce”, RMF FM, „La Stampa”, Inforadiu, Radiostacji. Publikował w miesięczniku „Film” i w „Życiu Warszawy”. Autor wielu powieści. Nakładem Wydawnictwa Krytyki Politycznej ukazała się jego książka "Antypapież" (2011) i "Podręcznik dla klasy pierwszej" (2011).
Zamknij