Jeśli chcemy dyskutować o prawie do prywatności, nie możemy polegać na jednostkowym poświęceniu.
W ostatniej sesji przesłuchań Komisja Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Praw Obywatelskich (LIBE) Parlamentu Europejskiego, która zajmuje się m.in inwigilacją obywateli UE przez służby amerykańskie, wysłuchała 30 września oświadczenia Edwarda Snowdena – whistleblowera odpowiedzialnego za ujawnienie programu podsłuchów prowadzonego przez amerykańską Agencję Bezpieczeństwa Narodowego. Według Snowdena prywatność jest kluczem do rozwoju gospodarczego, poszanowania praw człowieka i procesu demokratycznego.
Odezwę Snowdena w części obrad poświęconej inwigilacji obywateli i ochronie whistleblowerów odczytała Jesselyn Radack. Radack, reprezentująca Government Accountability Project – organizację zajmującą się monitorowaniem rządu amerykańskiego pod kątem jego odpowiedzialności względem obywateli i poszanowania praw obywatelskich – podała do wiadomości także swoje stanowisko jako prawniczki i adwokatki whistleblowerów.
Chciałbym podziękować Parlamentowi Europejskiemu i komisji LIBE za stawienie czoła wyzwaniu, jakim jest masowa inwigilacja. Inwigilacja, która dotyczy całej populacji, zamiast jednostek , staje się dziś największym wyzwaniem dla praw człowieka. Gospodarcze powodzenie krajów rozwijających się polega w coraz większym stopniu na kreatywności. Jeśli ma trwać, musimy pamiętać, że kreatywność wynika z ciekawości, a ta z kolei z prywatności.
Kultura tajności uniemożliwia współczesnym społeczeństwom osiągnięcie równowagi między prawem do prywatności a rządową chęcią inwigilowania.
Takie decyzje nie powinny być podejmowane w imieniu ludzi, lecz przez nich – po wnikliwej i odważnej debacie. Debata taka nie jest jednak możliwa bez publicznie dostępnej wiedzy, a w moim kraju koszt zdobycia takiej wiedzy i udostępnienia jej opinii publicznej to szykany i wygnanie.
Jeśli chcemy się cieszyć udziałem w takiej dyskusji w przyszłości, nie możemy polegać na jednostkowym poświęceniu. Musimy stworzyć lepsze kanały dla ludzi dobrej woli chcących wymieniać informacje nie tylko z przedstawicielami rządu, lecz także z reprezentantami społeczeństwa.
Gdy zacząłem swoją pracę, moją jedyną intencją było umożliwienie debaty, którą obserwujemy właśnie tu [w parlamencie EU – przyp. JD] i w wielu innych gremiach na całym świecie.
Dziś jesteśmy świadkami powoływania nowych komisji przez organy ustawodawcze, wzywa się do rozpoczęcia śledztw i proponuje nowe rozwiązania dla aktualnych problemów. Widzimy ośmielone sądy, które nie boją się stawiać krytycznych pytań dotyczących kwestii bezpieczeństwa narodowego. Widzimy przedstawicieli władzy, którzy pamiętają o tym, że jeśli ludziom odmawia się dostępu do wiedzy, o tym, jak są rządzeni – nieuniknionym skutkiem jest utrata autonomii. Widzimy wreszcie społeczeństwo, które domaga się odzyskania równego miejsca przy rządowym stole.
Praca mojego pokolenia zaczyna się tutaj, wraz z waszymi przesłuchaniami – macie moją wdzięczność i pełne wsparcie.
tłum. Jakub Dymek
Wystąpienie Jesselyn Radack przed komisją: