Rosyjska opozycja kłóci się w Paryżu, a białoruska sprawia zawód
W odpowiedzi na proste pytania ukraińskich dziennikarzy uwolnieni białoruscy opozycjoniści tak lawirowali, że ciężko było słuchać głupot, jakie opowiadają.
Piątkowa prasówka z Europy Wschodniej, a co dwa tygodnie podcast z pogłebionym komentarzem do zjawisk kształtujących sytuację na wschód od Polski. Cykl Pauliny i Wojciecha Siegieniów.
W odpowiedzi na proste pytania ukraińskich dziennikarzy uwolnieni białoruscy opozycjoniści tak lawirowali, że ciężko było słuchać głupot, jakie opowiadają.
W przedświątecznym odcinku Bloku wschodniego rozmawiamy z gościem specjalnym – Źmicierem Kościnem, redaktorem Polskiego Radia Białystok, białoruskim działaczem i ekspertem ds. wschodnich.
W przeglądzie prasy z Europy Wschodniej piszemy o rosyjskiej blokadzie platformy do gier Roblox i reakcji rosyjskich dzieci, tajemniczym odprężeniu w białorusko-polskich relacjach oraz rocznicy rozpadu ZSRR.
W przeglądzie prasy z Europy Wschodniej piszemy o pękaniu białoruskiej opozycji, trującym gazie z pierwszej wojny światowej, którym traktuje się w Gruzji protestujących oraz pożegnaniu Wołodymyra Zełenskiego ze swoim najpotężniejszym współpracownikiem.
W nowym odcinku „Bloku wschodniego” opowiadamy o tym, jak Rosja używa języka jako narzędzia imperialnego. Od sporów o rosyjszczyznę po kremlowski „nekrojęzyk”, który ukrywa rzeczywistość i tworzy ideologiczne fasady.
W przeglądzie prasy z Europy Wschodniej piszemy o Rosjanach nieświadomie wciągniętych w polityczną intrygę oraz walce Tbilisi z autorytarnym dryfem.
Niezależnie od źródeł szczególnej sympatii amerykańskiego prezydenta do rosyjskiego odpowiednika, ich cele w przypadku tej wojny są rozbieżne. Trump chce ją zakończyć, a Putin wygrać. A Europa i Ukraina nie są pozbawione podmiotowości w tym układzie.
W nowym odcinku „Bloku wschodniego” opowiadamy o tym, jak ukraińska stolica, pomimo wojny żyje kulturą i mierzy się z niekończącym się ciężarem historii w relacjach z Polską.
W piątkowej prasówce z Europy Wschodniej piszemy o ukraińskiej korupcji z pozłacanym sedesem w tle, wyłączaniu rosyjskiego internetu i Gagauzji, która znów stała się rosyjskim pionkiem.
W minionym tygodniu wschodnia część Europy znów dostarczyła historii balansujących między grozą a absurdem. Rosyjskie media ujawniły skalę zabójstw własnych żołnierzy na froncie, w Ukrainie wybuchła dyskusja o kryzysie demograficznym, na Łotwie tysiące protestowały w obronie konwencji stambulskiej, a na Białorusi naukowcy zaprezentowali „sztuczną rybę” dla dzieci.