Świat

Zimno jako broń. Jak Ukraina przetrwa mrozy

Mieszkańcy zbombardowanych miast własnymi siłami remontują i ocieplają zniszczone budynki. Jednak po październikowym ataku, który zniszczył prawie 30 procent ukraińskiej infrastruktury energetycznej, wiadomo, że ta zima będzie bardzo trudna dla Ukrainy.

„Zima bez ogrzewania jest przerażająca” – mówi Olga, mieszkanka miejscowości Izium. Przyjechała skuterem do zniszczonego budynku administracji miejskiej, żeby dowiedzieć się, jak otrzymać pomoc humanitarną i kiedy władze zaczną naprawiać infrastrukturę.

Izium po okupacji jest w ruinie, bez prądu, wody i prawie bez gazu. Władze szacują, że 80 procent budynków mieszkalnych zostało zniszczonych. Rosja celowo bombarduje infrastrukturę cywilną, wbrew międzynarodowemu prawu humanitarnemu.

Przymusowe deportacje: ukraińscy rodzice szukają dzieci wywiezionych do Rosji

„Została nam letnia kuchnia, wcześniej używaliśmy jej głównie jako szopy. Teraz ją odmalowaliśmy, tam gotujemy i mieszkamy. Chata wciąż stoi, ale jest tam zimno” – Olga opowiada, jak jej rodzinie udało się przetrwać zimne miesiące w mieście zajętym przez rosyjskie wojska.

Trudniej było mieszkańcom bloków, którzy również padli ofiarą rosyjskich bombardowań. Ludzie budowali kuchnie na podwórzach i gotowali jedzenie na ogniskach, przez co musieli wycinać drzewa wokół.

„Paskudny ten dom! – krzyczy Wiktoria, wychylając się z okna jednego z bloków w centrum miasta. – Spadła jedna bomba, a później druga na dach – straszna dziura! Dziś lało jak z cebra, pół nocy nie spaliśmy”.

Kobieta pragnie z całego serca, aby Rosjanie też odczuli skutki bombardowań. „Żeby zobaczyli, jak my tu żyjemy. Choć trochę”.

Zniszczenia na wyzwolonych terenach są tak ogromne, że władze ukraińskie przyznają: sezonu grzewczego nie będzie. Mieszkańcom proponuje się ewakuację; przygotowywane są dla nich miejsca w sanatoriach i schroniskach w regionie. Aby jakoś poprawić sytuację tych, którzy postanowili zostać, kupuje się „kozy”, dostarcza drewno opałowe i przygotowuje punkty grzewcze, m.in. w schronach przeciwlotniczych.

Od końca lipca trwa obowiązkowa ewakuacja z obwodu donieckiego, ogłoszona przez Ministerstwo Reintegracji z tych samych powodów: regionalny system zaopatrzenia w gaz został zniszczony przez rosyjskie pociski, więc domy i mieszkania nie zostaną zimą ogrzane. Według Ministerstwa Reintegracji w sierpniu i wrześniu tereny przyfrontowe opuściło ponad 100 tys. osób.

Rosja atakuje infrastrukturę

Przez całe lato mieszkańcy stolicy i innych miast oddalonych od linii frontu przygotowywali się do oszczędzania ciepła tej zimy, biorąc pod uwagę kryzys energetyczny w Europie spowodowany szantażem gazowym Kremla. Docieplenie mieszkań stało się bardzo pożądaną usługą, a grzejniki jednym z najbardziej poszukiwanych produktów w sklepach. Władze ostrzegały, że ogrzewanie będzie zapewnione, ale temperatura w pomieszczeniach będzie o kilka stopni niższa niż zwykle. Chłód w mieszkaniach będzie szczególnie dojmujący podczas mrozów.

Co się dzieje na froncie wojny w Ukrainie? „Od niuansów może zakręcić się w głowie”

Sytuację skomplikowały wydarzenia z 10 października. Według oficjalnych danych Rosja przeprowadziła zmasowany atak rakietowy na Ukrainę, niszcząc prawie 30 procent jej infrastruktury energetycznej.

Aby zrekompensować obciążenie sieci energetycznej, w kraju ogłoszono stopniowe przerwy w dostawie prądu. Obywateli wezwano do oszczędzania energii elektrycznej – na co Ukraińcy się zgodzili, zmniejszając zużycie prądu o 10 procent.

Tracąc przewagę na polu walki, Władimir Putin wybrał taktykę ataków rakietowych na infrastrukturę – otwarcie to przyznał. 12 września rosyjskie rakiety uderzyły w charkowską elektrociepłownię. Energia elektryczna zniknęła w kilku regionach, ale szybko została przywrócona.

Prezydent Zełenski odpowiedział na atak nagraniem wideo, w którym nazwał działania Rosji terroryzmem i dał jasno do zrozumienia, że ​​Ukrainy nie można zastraszyć: „Czytajcie mi z ust: Bez gazu czy bez was? Bez was. Bez prądu czy bez was? Bez was. Bez wody czy bez was? Bez was. Bez jedzenia czy bez was? Bez was. Zimno, głód, ciemność i pragnienie nie są dla nas tak straszne i śmiertelne jak wasze »przyjaźń i braterstwo«”.

Losy wojny w Ukrainie zależą od naszego oszczędzania

Tej zimy, aby przezwyciężyć skutki chłodów, oprócz wsparcia wojskowego Ukraina otrzyma dodatkowo fundusze i pomoc humanitarną z krajów europejskich i Stanów Zjednoczonych.

Wydarzenia z 10 października przypomniały wielu Ukraińcom dzień 24 lutego, kiedy Rosja rozpoczęła otwartą inwazję. Z tą różnicą, że tym razem niewiele osób przestraszyło się rakiet. W oczekiwaniu na nalot w metrze mieszkańcy Kijowa śpiewali. Jednak tego dnia stało się jasne, że nadchodząca zima będzie wyjątkowo trudna.

Na własny koszt

Obwód czernihowski został wyzwolony już w kwietniu, ale okoliczni mieszkańcy nie odbudowali jeszcze domów zniszczonych ostrzałem. 26 lutego na skrzyżowaniu ulic Kilcewej i Jefremowa w Czernihowie miała miejsce bitwa czołgów. Rosyjski czołg został zniszczony, dwaj czołgiści schwytani, a następnie skazani za zbrodnię wojenną, ponieważ udowodniono im, że celnie strzelali do bloku mieszkalnego.

Emerytka Katerina dobrze pamięta ten dzień. W jej piwnicy ukrywało się wówczas 11 osób – ona, mąż i sąsiedzi.

„Było tak, jakby gromy spadły z nieba! Zdawało się, jakby fala podniosła dach, a potem go opuściła. Wszystkie dachówki zostały zniszczone. W ścianach zostały dziury. A żelazny dach jest całkowicie zniszczony. Mnie i mężowi udało się nieco naprawić hydraulikę, ale ciągle gdzieś cieknie i rozstawiamy wiadra. I okien nie ma – mieszkanka Czernihowa dzieli się swoim smutkiem. – Wszystkie 16 okien wybitych”.

Przez sześć miesięcy kobieta próbowała znaleźć pomoc finansową na remont domu. Kiedy w końcu otrzymała pieniądze z Urzędu Miasta, zapomoga wystarczyła tylko na jedno okno.

Przez całe lato i jesień mieszkańcy naprawiali dom we własnym zakresie. Dopiero w październiku udało im się zamontować dziewięć okien w pomieszczeniach, w których będzie wstawione ogrzewanie, poza tym musieli oszczędzać na podstawowych, najpotrzebniejszych rzeczach. Zwykle ogrzewają mieszkania gazem, ale tym razem szykują na zimę drewno opałowe. Podobnie wygląda sytuacja w innych domach przy tej samej ulicy.

„Biegliśmy przez pole, a oni strzelali do nas z karabinu maszynowego”. Reportaż z frontowych wiosek Chersońszczyzny

Część budynków mieszkalnych jest remontowana z budżetu miasta Czernihów. Pociski trafiły bezpośrednio w 146 budynków mieszkalnych, z czego pięć jest w trakcie rozbiórki, ponieważ remont nie był już możliwy. 700 domów zostało uszkodzonych przez wybuchy. Zakończenie prac remontowych planowane jest przed rozpoczęciem sezonu grzewczego.

**
Tetiana Kozak jest dziennikarką ukraińskiego magazynu Graty.

Przełożyła Aleksandra Kosior.

I am text block.

«Зима без отопления — вот это страшно», — признается Ольга, жительница Изюма. Она приехала на скутере к разрушенной от обстрелов городской администрации узнать, как получить гуманитарную помощь, и когда власти начнут восстанавливать инфраструктуру.

Изюм после оккупации — в руинах, без электричества, воды и почти без газа. По подсчетам властей, разрушено 80% жилых зданий. Россия намеренно бомбардирует гражданскую инфраструктуру, считая ее легитимной целью вопреки международному гуманитарному праву.

«У нас летняя кухня осталась — как сарай была. А теперь мы побелили, есть варим и живем там. А хата стоит — там холодно», — говорит Ольга о том, как ей с семьей удалось пережить холодные месяцы в захваченном российскими войсками городе.

Тяжелее пришлось жителям многоэтажек, тоже попавшим под российскую бомбежку. Люди сооружали во дворах кухни и готовили еду на кострах, для которых приходилось рубить деревья вокруг.

«Дом непригожий! — кричит Виктория, высунувшись из окна многоэтажки в центре города, — Бомба одна упала, друга на крышу – дырамаха страшная! Сегодня семь ведер воды вылили — не спали пол ночи. А ну-ка дощака такая порола!»

Женщина желает в сердцах, чтобы россияне тоже почувствовали на себе результаты бомбежки.

«Чтобы они знали, как мы тут жили. Хоть немножечко…», — говорит она.

Разрушения на освобожденных территориях настолько масштабные, что украинские власти признают: отопительного сезона не будет. Местным жителя предлагают эвакуироваться, и готовят для них бесплатные места в санаториях и общежитиях в области. Чтобы хоть как-то улучшить ситуацию для тех, кто все же останется, закупают буржуйки, завозят дрова и готовят пункты обогрева, в том числе и в бомбоубежищах.

С конца июля идет обязательная эвакуация из Донецкой области, которую объявило Министерство реинтеграции по тем же причинам: в области российскими снарядами уничтожена система газоснабжения, и отопления зимой в домах не будет.

По данным Министерства реинтеграции за август и сентябрь из прифронтовых территорий выехало более 100 тысяч людей.

Россия атакует инраструктуру

Этим летом жители столицы и других городов вдали от передовой готовились к экономии тепла этой зимой, учитывая энергетический кризис во всей Европе, вызванный газовым шантажом Кремля. Утепление квартир стало актуальной услугой, а обогреватели — одним из самых востребованных товаров в магазинах. Власти в Украине предупредили своих граждан, что отопление дадут, но температура в помещениях будет на несколько градусов ниже, чем обычно. В морозы похолодание в квартирах будет особо ощутимо.

События 10 октября усложнило ситуацию. Россия совершила массовый ракетный обстрел Украины, разрушив, по официальным данным, почти 30% энергетической инфраструктуры.

Чтобы компенсировать нагрузку на электросети, в стране объявили веерные отключения. Граждан призвали экономить электричество самостоятельно — и украинцы согласились, уменьшив электропотребление на 10%.

Теряя преимущество на поле боя, президент РФ Владимир Путин избрал тактику ракетных ударов по инфраструктуре — он открыто признал это. Месяц назад, 12 сентября, российские ракеты уже летели на Харьковскую ТЭЦ. Электричество тогда пропало в нескольких регионах, но его удалось быстро восстановить.

Украинский президент Владимир Зеленский в ответ на атаку записал видео, в котором назвал действия России терроризмом и четко дал понять, что Украину не удастся запугать.

«Без газу чи без вас? Без вас. Без світла чи без вас? Без вас. Без води чи без вас? Без вас. Без їжі чи без вас? Без вас. Холод, голод, темрява й спрага — для нас не так страшно й смертельно, як ваші „дружба й братерство”», — сказал он в своем обращении.

Этой зимой помимо военной поддержки, Украина дополнительно получит от стран Европы и США финансирование и гуманитарную помощь на преодоление последствий холодов.

Произошедшее 10 октября напомнило многим украинцам 24 февраля, когда Россия начала полномасштабное вторжение. С тем отличием, что теперь ракеты мало кого испугали. Пережидая воздушную тревогу в метро, киевляне пели. Но в этот день стало понятно, что зима будет сложной для всех.

За свой счет

Черниговщину освободили еще в апреле, но местные жители до сих пор не восстановили свои дома, разрушенные обстрелами. 26 февраля на пересечении улиц Кольцевой и Ефремова в Чернигова завязался танковый бой. В результате него подбили росссийский танк и взяли в плен двоих танкистов, впоследствии осужденных за военное преступление, так как они прицельно выстрелили по жилой многоэтажки в этом же районе. Пенсионерка Катерина помнит этот день хорошо. В тот момент 11 человек — она сама с мужем и соседи — прятались в ее подвале.

«У нас как снаряд упал! Волною как подняло крышу, и потом поставило. И весь шифер разбитый был. Одни гвозди, как грабли, торчали на сарае. На стенки дырки. И крыша железная сверху вся побита. Гидроизоляцию с мужем немного притулили. Как дождь идет, то на коробку забегает вода. Окон нема, — делится горем Катерина, жительница Чернигова, — Все 16 окон побило», — рассказывает Катерина.

Полгода женщина пыталась найти финансовую помощь на восстановление дома. Когда, наконец, получила выплату от горсовета, ее хватило только на одно окно.

Все лето и осень дом ремонтировали своими силами. Только в октябре смогли поставить девять окон в помещениях, там, где будет отопление, и для этого пришлось экономить на самом необходимом. Обычно отапливают квартиру газом, но на эту зиму заготавливают дрова. Похожая ситуация в других домах по этой же улице.

За счет бюджета города Чернигова восстанавливают многоквартирные дома. 146 жилых домов пострадали от прямого попадания снарядов, и пять из них демонтируют. А еще более 700 домов получили повреждения от взрывной волны. Ремонтные работы планируют завершить до начала отопительного сезона.

__
Przeczytany do końca tekst jest bezcenny. Ale nie powstaje za darmo. Niezależność Krytyki Politycznej jest możliwa tylko dzięki stałej hojności osób takich jak Ty. Potrzebujemy Twojej energii. Wesprzyj nas teraz.

Zamknij