To z pewnością fenomen na europejskiej scenie politycznej. Największa formacja wyrosła z ruchów społecznych.
Grecka Koalicja Radykalnej Lewicy SYRIZA potrzebowała dziesięciu lat, by z marginalnego sojuszu alterglobalistycznych kolektywów przekształcić się w partię polityczną, która – jak wszystko na to wskazuje – zmierza po władzę w wyborach w 2016. Właśnie zwyciężyła w greckim wyścigu do europarlamentu i przełamała monopol koalicji Nowej Demokracji premiera Antonisa Samarasa oraz centro-socjalistów (PASOK) związanych z klanem Papandreu w samorządach.
Historia SYRIZY sięga przełomu lat 90. i dwutysięcznych, gdy grupy aktywistów, organizacje społeczne oraz małe partie polityczne o rodowodach alterglobalistycznym, antyfaszystowskim, ekologicznym i feministycznym powołały Przestrzeń Dialogu na Rzecz Jedności i Wspólnych Działań Lewicy. Przedsięwzięcie miało na celu formułowanie stanowisk i podejmowanie akcji protestacyjnych dotyczących prywatyzacji dóbr publicznych, łamania praw człowieka itp. Sojusz miał również przeprowadzić wspólne przygotowania greckich działaczy do masowego wystąpienia alterglobalistów w Genui w roku 2001.
Wyborczy debiut grup skupionych wokół Przestrzeni nastąpił roku później, gdy niektóre z organizacji wystawiły kandydatów w wyborach samorządowych, jednak to wybory parlamentarne z roku 2004 zadecydowały o uformowaniu koalicji politycznej i przyjęciu nazwy SYRIZA, która – zdobywszy ponad 3% głosów – wprowadziła do greckiego parlamentu sześciu deputowanych.
Do roku 2012 poparcie dla SYRIZY wahało się w granicach 5%, ale załamanie gospodarcze, kryzys zaufania do ND i PASOK, dominujących na greckiej scenie politycznej i wymieniających się władzą od niemal czterech dekad, a także idących na coraz większe ustępstwa w stosunku do ekonomicznych wymagań Unii Europejskiej kosztem katastrofalnej bytowej sytuacji większości Greków, wreszcie – lęk przed tendencjami nacjonalistycznymi wyrażanymi we wzrastającej popularności ultraprawicowego Złotego Świtu wywindowały Koalicję Radykalnej Lewicy na drugie miejsce w wyborach parlamentarnych z 17% poparciem. SYRIZA stała się główną siłą opozycyjną w kraju.
Celem Koalicji jest „zakończenie współczesnej greckiej tragedii” – pozbawienie władzy centroprawicowego rządu i utworzenie pierwszego w historii Grecji lewicowego gabinetu. SYRIZA definiuje się jako formacja demokratycznej i radykalnej lewicy, wywodząca się z tradycji walk niepodległościowych, społecznych ruchów na rzecz demokracji, ruchów pracowniczych i antyfaszystowskich.
W razie wygranej w wyborach parlamentarnych członkowie SYRIZY zapowiadają wycofanie się Grecji z uzgodnień z Trojką (Komisja Europejska, Europejski Bank Centralny i Międzynarodowy Fundusz Walutowy) poczynionych podczas kryzysu ekonomicznego, a skutkujących cięciami w sferze usług publicznych, oraz przestawienie gospodarki na kurs prospołeczny, odwołujący się do oddolnie wyrażonych potrzeb ludzi oraz do poszanowania dla środowiska naturalnego.
Wizja wspólnoty europejskiej, za jaką opowiada się SYRIZA, wyrażana jest w kategoriach demokracji uczestniczącej, kursu socjalnego, pokoju, ekologii oraz feminizmu.
W polityce zagranicznej Koalicja stawia na współpracę Grecji z krajami bałkańskimi, partnerami z basenu Morza Śródziemnego i Bliskiego Wschodu. Opowiada się również za niezależnością Cypru i przyznaniem jego obywatelom podwójnego – tureckiego i greckiego – obywatelstwa. SYRIZA blisko współpracuje z ruchami społecznymi wyrosłymi z wystąpień 2011 r. lub wzmocnionymi przez arabskie i europejskie „wiosny”, wspiera ich dążenia na rzecz podniesienia poziomu uczestnictwa obywateli w politycznych procesach decyzyjnych i ograniczenia neoliberalnych tendencji, wspiera także społeczne mobilizacje przez ruchy te organizowane. By podkreślić swój transnarodowy charakter, partia otworzyła oddziały w Belgii, Niemczech, we Włoszech, Francji, Wielkiej Brytanii i w USA. Ale najważniejsze jest to, że do swojego programu przekonała – jak wskazują wyniki wyborów europarlamentarnych i samorządowych – już ponad 26% Greków.
SYRIZA jest z pewnością fenomenem na europejskiej scenie politycznej. To największa formacja wyrosła z ruchów społecznych i jedyny tak poważny „gracz”, który stawia na lewicową agendę. Koalicja udowadnia, że w domenie polityki parlamentarnej kontynent nie stoi wobec alternatywy pomiędzy technokratycznym porządkiem, a narodową reakcją i wiele wskazuje na to, że stanie się ona wzorem dla nowej lewicowej parlamentarnej praktyki politycznej.
***
Serwis >>WYBORY EUROPY jest współfinansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych