Klasy społeczne w Polsce dzieli przepaść - pisze w "Gazecie Wyborczej" Adam Leszczyński.
– Socjologowie badają najbardziej banalne rzeczy. Na przykład stosunek do roweru – pisze Adam Leszczyński o książce Style życia i porządek klasowy w Polsce pod redakcją Macieja Gduli i Przemysława Sadury. – W przyjechaniu na rowerze do pracy nie ma nic oczywistego, podobnie jak w tym, jak się o tej jeździe opowiada: różne klasy społeczne myślą o niej zupełnie inaczej.
Klasy wyższa, średnia i niższa różnią się podejściem do pracy, manier, stylów zachowania, sposobów spędzania czasu. Klasowy wymiar zyskuje także dyskusja o szkole, służbie zdrowia czy emeryturach. – System emerytalny, w którym każdy na indywidualnym koncie odkłada na własną przyszłość, to idealny odpowiednik świata wartości klasy średniej: mało w nim solidarności, każdy pracowicie odkłada na siebie – podsumowuje Leszczyński.
Tekst Adama Leszczyńskiego ukazał się w „Gazecie Wyborczej” z 30 listopada.