Szelewa: Smutna? Tu masz receptę

Kiedy Katherine Sharpe zorientowała się, jak wielu jej znajomych leczy się antydepresantami, postanowiła sprawdzić, czy ten zalew recept aby na pewno związany jest z epidemią zaburzeń psychicznych w społeczeństwie. Recenzja Barbary Szelewy.

Barbara Szelewa

Zygmunt: Moja pierwsza jedenastka (2)

Miałem ogromne szczęście albo tegoroczna edycja festiwalu Nowe Horyzonty we Wrocławiu była najlepszą z dotychczasowych. Druga część filmowego rankingu Michała Zygmunta.

Michał Zygmunt

Majmurek: Klęska Scotta, Nolan poniżej oczekiwań

Ridley Scott i Christopher Nolan już kiedyś dowiedli, że potrafią robić dobre, widowiskowe kino popularne. Niestety Prometeusz i Mroczny rycerz powstaje to rozczarowania tegorocznego filmowego lata. Recenzja Jakuba Majmurka.

Zygmunt: Moja pierwsza jedenastka (1)

W konkursie głównym Nowych Horyzontów w tym roku jakby mniej bezcelowych snujów, a dzieła z półki
„radykalna awangarda” cieszyły, zamiast wprawiać w skrajną konfuzję. Pierwsza część rankingu Michała Zygmunta.

Michał Zygmunt

Majmurek: Desant z Cannes we Wrocławiu

Krytycy narzekali na tegoroczne Cannes, ale pokazane na Nowych Horyzontach canneńskie filmy nie zawiodły: udane powroty i debiuty, zachwycające dzieła mistrzów były najmocniejszą częścią wrocławskiego festiwalu.

Kalinowska: Czytanie to sport dla bogatych, niestety

Biblioteki są dramatycznie niedoinwestowane. 30 proc. z nich znajduje się w pomieszczeniach, do których w ogóle nie należałoby wchodzić. Kiedy wójt ma do wyboru: zbudować drogę czy powiększyć księgozbiór, wiadomo, co wybierze. Próbujemy to zmieniać. Z Elżbietą Kalinowską rozmawia Magda Majewska.

Majmurek: Piękno i wojna

W tegorocznym konkursie filmów o sztuce festiwalu T-Mobile Nowe Horyzonty spotkały się dwa pozornie całkowicie odmienne filmy podejmujące ten sam temat: związków sztuki i radykalnego zaangażowania politycznego.

Szelewa: Nie liczcie na Obamę 2.0

Żaden prezydent – nawet bardziej czarny, kobiecy, meksykański czy
portorykański – już lepszy nie będzie. Liczcie na siebie i bądźcie razem – pisze Ted Rall w książce The Book of Obama. Recenzja Barbary Szelewy.

Barbara Szelewa
Zamknij