„Ida” nie poddaje się krytycznej dekapitacji i bezczelnie zdobywa najważniejsze wyrazy uznania.
Puszczyńska: Nie spodziewałam się komercyjnego sukcesu „Idy”
Nie chodziło o brak wiary, tylko znajomość realiów rynku.
Dunin: Moje siostry komunistki?
Ich biografie przeczytam z ciekawością i wcale nie po to, żeby się od nich odcinać i demonstrować antykomunizm.
Mrozik: Komunistki
Co jest tam takiego strasznego, że aż boimy się zajrzeć?
Bożek: Natchniony rzecznik apokalipsy
Marcin Pryt i 19 Wiosen nadają ze schronu przesiąkniętego nadchodzącą apokalipsą.
Dunin: Chamy, Polacy, Żydzi i Esteci
Skąd ten przymus zachwycania się „Idą”?
Holland: Poraża mnie brak wrażliwości u krytyków „Idy”
Trudno nam rozmawiać o polityczności dzieła filmowego bez ryzyka prymitywnej redukcji.
Majmurek: Sennik polski [spór o „Idę”]
„Ida” wymaga lektury jak sen. Jest rodzajem sennika koszmarów polskiej historii.
Ruksza: Mam duży „wartościowstręt”
Dziś wszyscy mówią o wartościach: politycy, księża, aktywiści z lewicy i prawicy, aktorzy, bankierzy. Kiedy zaczynają robić to artyści, wychodzi to zazwyczaj kiepsko.
Warkocki broni „Hiszpanki”: Chorzy na Polskę
Ten film wpisuje się w tradycję romantycznych dumań o potędze – ale z ożywczą ironią i absurdem.
Wiśniewska & Majmurek: Wieczne lata dziewięćdziesiąte
Czy one się kiedykolwiek w Polsce skończyły? Wciąż śnimy ten sen.
Dymek: Odkurzacz sado-maso. Instrukcja obsługi
O tym, jak wepchnięty w ciasne ramy XIX-wiecznego romansu BDSM truchleje wobec potęgi miłości.