Kinga Dunin czyta „Panów piłą. Trzy legendy o Jakubie Szeli” Ryszarda Jamki.
Od rodziny można się wyzwolić. Życie smakuje wtedy lepiej
Jak długo można nosić rany z dzieciństwa? I jeszcze bardziej prowokacyjne pytanie: czy można nie kochać swoich rodziców? Jak widać, można.
Rosyjska kultura gwałtu i małżeński fresk, niepiękny [„Kobieta na froncie” Alaine Polcz]
Książka Alaine Polcz ukazała się na Węgrzech w roku 1991 i jest jedną z pierwszych, o ile nie pierwszą na świecie, ujawniającą skalę gwałtów popełnianych na kobietach przez sowieckich żołnierzy. I świadectwem ich ofiary.
W czerwonych butach przez świat
W życiu niestety trudno cofnąć się do poprzedniego rozwidlenia i wybrać inaczej, w książce to wciąż kusi – mnie w każdym razie kusiło. Kinga Dunin czyta „Wędrówkę” Intan Paramadithy i „Mógłby spaść śnieg” Jessiki Au.
Intymne wyznania, szczerość – ale nie z tych powodów to ważna książka [„Moja ukochana i ja” Renaty Lis]
Chociaż najnowsza książka Renaty Lis reklamowana jest sloganem, że każda lesbijka musi ją przeczytać, to jest ona przynajmniej w równej mierze queerowa. Kinga Dunin czyta nową książkę Renaty Lis – „Moja ukochana i ja” – oraz „Podwilcze” Martyny Bundy.
Bohater, bohaterka, bohatero
Kinga Dunin czyta „Nigdy nie będziesz szło samo” Anouk Herman i „Zanim dojrzeją granaty” Rene Karabasz.
Fantastyka to nie tylko opium dla czytających. Można się też czegoś dowiedzieć [o powieściach Rebekki F. Kuang]
Kto zrozumie, co się wydarzyło w Nikan, ten może nie będzie znał dat, faktów, nazw i nazwisk, ale całkiem sporo zrozumie z chińskiej przeszłości. Kinga Dunin czyta „Trylogię wojen makowych” i „Babel” Rebekki F. Kuang.
Samotność artysty, samotność seksisty…
Czytam to i nawet się nie oburzam, raczej dziwię: łomatko, to jeszcze takiego mamuta wygrzebanego z patriarchalnej zmarzliny można gdzieś spotkać? Kinga Dunin o „Radiu Noc” Jurija Andruchowycza i „Mieście zwanym samotnością. O Nowym Jorku i artystach osobnych” Olivii Laing.
Moda na depresję, czyli kultura terapii
„Jak płakać w miejscach publicznych” Emilii Dłużewskiej to jeszcze jedna cegiełka do budowy gmachu kultury terapii.
Queery, smętnice i inne bestie [„Kroniki dziwnych bestii” i „Moja autobiografia Carson McCullers”]
Powszechną wiedzą jest, że Carson McCullers zakochiwała się w kobietach, nosiła męskie stroje, otaczała się rozmaitymi queerami, jednak dotychczasowe narracje te doświadczenia umniejszają.
W krainie baśni z 1001 nocy straszą demony
Kinga Dunin czyta trylogię „Dewabad” S.A. Chakraborty, „Bractwo” Mohameda Mbougara Sarra i „Adżami. Opowieści z Jafy” Yossiego Granovskiego.
Każdy niesie jakiś ciężar [o „Ruth i Pen” Emilie Pine]
Poprzednia praca Pine to zbiór autobiograficznych, poruszających esejów – „O tym się nie mówi”. Jej szczerość przekraczała wiele stabuizowanych barier, a książka odniosła duży sukces. „Ruth i Pen” jest jej debiutem prozatorskim.