Chcę w Holandii? Za 2 dni? Umówili mailowo? To może być namierzone!
Mary miała 30 lat, dwójkę zdrowych dzieci i właśnie była w ciąży z trzecim. W 13. tygodniu ciąży, namówiona przez koleżankę, zrobiła badanie prenatalne (USG). Wykazało ono u dziecka przezierność karkową NT 4 mm, a norma do 2,5 mm. W 14. tygodniu ciąży pobranie krwi do testu PAPP-a, w 16. amniopunkcja, w 19. dowiedziała się, że dziecko ma zespół Turnera. Podjęła, przysługująca jej zgodnie z prawem, decyzję o terminacji ciąży. Może to zrobić do 22. tygodnia. Niestety w Polsce nie jest łatwo znaleźć szpital, w którym można dokonać terminacji, pod narkozą, tak, żeby złagodzić cierpienie matki i dziecka, który nie położy zmuszonej do ronienia matki z matkami rodzącymi zdrowe dzieci. Mary znalazła w internecie adres kliniki w Holandii, wypełniła formularz i 48 godzin później mogła być przyjęta przez lekarza. Wszystkie informacje w klinice są dostępne po polsku, fachowa i wyrozumiała opieka. Lekarze w Polsce nie zgodzili się, żeby w szpitalu Mary zostawiła adres kliniki dla innych potrzebujących pomocy Polek.
Kiedy dyskusja o prawie do aborcji rozgorzała na nowo swoje doświadczenie bohaterka opisała ponownie.
***
Ja matka dwójki zdrowych
Przez sąsiadki namowy
Dopiero z trzecim brzuchem
Idę po rozum do głowy
Młodam, mam młode młode
A testy prenatalne
Tylko u „starych” Polek
wskażą wady letalne
Więc w 13. tygodniu
Badania te kupuję
Lecz refundują kaprys
Bo USG źle rokuje
„Proszę nie panikować
Diagnozy nie gotowe
Póki nie udowodnię
Uznajemy za zdrowe”
Lecz w kolejnym tygodniu
Testy z krwi biochemiczne
Znów zwiększają ryzyko
Choroby genetycznej
W 16. amniopunkcja
W 19. wyniki
Dowodzą aberrację
Proszę o terminację
Już mogę panikować
Lecz lekarze jak ryby
Wciąż ruszają pyszczkami
Ale teraz na niby
Mam tylko 2 tygodnie
Na ratowanie siebie
W 23. bowiem
Chory płód to już Człowiek
Co dalej? Pytam ryby
Nabrały wody w usta
Ich szpital nie pomoże
Ale może mój może
Mój nie wie, muszą czekać
Komisyjnie pozwlekać
Aż przyjdzie 23.
By chronić poczęte dzieci!
Gdyby jednak zdążyli
Położą z matkami zdrowych
Bym przez 2 dni wiła martwe
Bez środków przeciwbólowych
Wyłowią z ubikacji
Żeby ksiądz mógł pochować
Wyczyszczą bez narkozy
Bo tak lepiej dla zdrowia
Chcę w Holandii? Za 2 dni?
Po polsku mają stronę?
Umówili mailowo?
To może być namierzone!
Chcę rybom dać ten adres
Dla innych wyklętych matek
Nie wezmą, bo się boją
Oskarżeń o współpracę
W Holandii siwe anioły
Mówią w językach ludzi
W sztormiakach, bez obcasów
Na rowerach, do pracy
Podają dwie narkozy
Herbatę, chusteczki, ciasto
W nieświęconej klinice
Niosą życie. Niewiastom.
Usmażą się za to w piekle
Bo nie mają sumienia
Bronią babom dostąpić
Prawdziwego Cierpienia!!!
Czytaj także:
Agata Diduszko-Zyglewska, Czy PiS stworzy w Polsce piekło kobiet?
Katha Pollitt, Zaszłaś w ciążę, to masz pecha
Izabela Krzyczkowska, Nie wyrażam zgody na terror ideologii katolickiej w medycynie
Elżbieta Korolczuk, Jakie pro-life? Tu chodzi o władzę
Izabela Krzyczkowska, Kto tu kogo terroryzuje?
Elżbieta Rżewska-Skłodowska, Miliony przeciwko kobietom
Agata Diduszko-Zyglewska, Proces zaostrzania prawa antyaborcyjnego trwa
Odmówiono mi badań prenatalnych, dziecko urodziło się chore
Izabela Krzyczkowska, Świat wg obrońców życia
**Dziennik Opinii nr 103/2016 (1253)