Największa szansa na przestawienie wajchy w tych wyborach pochodzi od średnio kumatej posłanki, która pokazuje fucka.
Pisz tu, człowieku, programy. Nie spóźniaj się na głosowania. Wyciągaj karty, kiedy trzeba, jak trzeba, naciskaj przycisk. Przygotowuj pięćset z okładem poprawek do słabego budżetu, coby był nieco bardziej cywilizowany. Pisz sobie po nocy kontrexposé, błyskotliwe, aż się premier zakłopotał. No i co? Największa szansa na przestawienie wajchy w tych wyborach pochodzi od średnio kumatej posłanki, która pokazuje opozycji fucka. Jej nieszczęście, że robi to w debacie, gdzie opozycja – raczej symbolicznie, ze względu na układ sił – domaga się przeznaczenia środków na leczenie pacjentów cierpiących na choroby nowotworowe zamiast na telewizję Kurskiego. Czyli na raka zamiast na jego leczenie, jak to błyskotliwie ujął były premier.
Zobacz❗️
Stosunek PiS do wszystkich chorych na raka.
Podajcie dalej❗️#Lichocka pic.twitter.com/eE9NMIjYWt
— PlatformaObywatelska (@Platforma_org) February 14, 2020
Nie wiem, czy ten jeden wulgarny i pełen buty gest coś odmieni, pażywiom, uwidim. Ale w dzisiejszej, tak memicznej przecież sferze komunikacyjnej, opozycja większego prezentu dostać nie mogła. Środkowy palec Lichockiej wraz z jej żałosną reakcją okazał się niebywale inspirujący. Viralem stał się Maciej Stuhr, co pozdrawia prezesa TVP, redaktor Holecką i Ogórek lwicę prawicy, przepraszając, że mu się ze wzruszenia wszystko p…li.
Opublikowany przez Macieja Stuhr Piątek, 14 lutego 2020
Stuhr jest przy tym naprawdę śmieszny, ale jeszcze groźniejsi od liberalnego, bądź co bądź, celebryty, są naprawdę wkurwieni pacjenci. Rodzice dzieci w śpiączce i pacjenci niedoinwestowanych szpitali, gdzie oddziałach nocami dyżuruje jedna wykończona pielęgniarka na kilkudziesięciu pacjentów i lekarz rezydent, który już kiedyś od innej posłanki usłyszał, że jak chce, to niech jedzie za granicę.
Zawetuje Pan tę ustawę Panie @AndrzejDuda , czy też pokaże Pan chorym na raka fucka, tak jak #Lichocka ? https://t.co/VUon8b1jUq
— Krzysztof Luft (@KrzyLuft) February 14, 2020
Nie wiem, czy opozycja postawi na każdej rogatce plakat z dwoma miliardami, konturem prezesa TVP i twarzą chorego dziecka, z podpisem „PiS ma gest”, z odpowiednio wkomponowanym w logo środkowym palcem. I nie wiem, czy wyborcy uwierzą, że opozycja naprawi kiedyś tę całą publiczną ochronę zdrowia, zamiast pozwolić jej dogorywać. Ale chyba nie tym się dzisiaj wygrywa wybory. Chamstwo Lichockiej spadło opozycji z nieba. Coś jak porzucony przypadkowo przez wroga gigantyczny magazyn amunicji. Jak kontuzja Ronaldo Francuzom w finale Mundialu ’98.
Rozpoczyna się walentynkowy weekend. Kochajcie się, dbajcie o siebie i badajcie.Profilaktyka to podstawa. Leczenie nowotworów w poczatkowym stadium rozwoju jest łatwiejsze i mniej kosztowne.
Opublikowany przez OPEN Poznań Piątek, 14 lutego 2020
Gesty i hasła już są, dopiszcie do tego opowieść, diagnozę i rozwiązania. Bardzo sensowne postulaty – kompletnie niesłyszane dotychczas – dotyczące służby zdrowia miała i Lewica, i Paweł Kowal z KO. Nie sprowadźcie kwestii do upadku obyczajów; zamiast drugą Pawłowicz z Lichockiej, róbcie z PiS-u partię niewrażliwych gnoi. Pokażcie PiS jako takich, którzy nie Zandbergowi z Budką tego fucka pokazali, tylko Polakom. Jak nie wszystkim, to bardzo wielu. Bo skoro PiS reprezentuje – jak twierdzi – jeden sort suwerena, to KO, Lewica czy PSL chyba ten kolejny, co nie? To uderzy naprawdę mocno, przy okazji powiecie prawdę. Jak to było u klasyków? Godne to i sprawiedliwe, słuszne i zbawienne?
Jeśli sztaby nie wpadną na to, jak po tym PR-owym cudzie (patrząc z drugiej strony – katastrofie) zmienić temat kampanii na cholernie dla PiS niewygodny, na coś, co dla Polaków naprawdę wiele znaczy – to naprawdę nie zasługują na zwycięstwo.