W cyklu spotkań z osobami pracującymi w instytucjach kultury w całej Polsce tym razem BWA we Wrocławiu.
Pierwsza rozmowa kuratorska w BWA miała miejsce we Wrocławiu. Od razu skoczyłam na głęboką wodę. Największa i najważniejsza instytucja tego rodzaju w Polsce. Ten niby zbytek po czasach PRL-u funkcjonuje do dzisiaj i ma się całkiem dobrze. Profil BWA uległ zmianie. Trwało to około 10 lat i wiązało się z uregulowaniem statusu instytucji oraz zmianami kadrowymi.
Wchodząc przez XVIII-wieczny portyk do galerii Awangarda poczułam niemiecką siłę bijącą od całego miasta, ale także obawę przed zwaleniem się konstrukcji na głowę. Brak konserwatora zabytków w tym miejscu jest bardzo widoczny. Awangarda to jeden z czterech funkcjonujących oddziałów BWA. Zajmuje się popularyzowaniem aktualnej twórczości różnych artystów. Co roku wystawiane jest tu kilkanaście wyselekcjonowanych prac dyplomowych najlepszych studentów wrocławskiego ASP. Awangarda to dla nich spora szansa, żeby zaistnieć na rynku sztuki. Na wernisaże przyjeżdżają znamienici przedstawiciele ze świata sztuki szukający ciekawych młodych twórców. Podobnym prestiżem jest konkurs malarstwa organizowany wraz z Akademią Sztuk Pięknych im. Gepperta. Jest to obecnie najważniejszy ogólnopolski przegląd młodych twórców.
Te wszystkie wydarzenia dowodzą, że wrocławskie BWA jak mało które stara się promować utalentowanych studentów.
Następnym oddziałałem BWA jest dosyć nietypowe miejsce – Galeria Szkła i Ceramiki. Jest to pierwsze i jedyne takie miejsce w Polsce. Wystawiane są tu artystyczne, użytkowe szkło, a także ceramika. Taka galeria istnieje we Wrocławiu w związku z mocną pozycją tego miasta w rankingu wyrabiania szkła, między innymi ze względu na wydział Szkła i Ceramiki w tamtejszej Akademii.
Szeroko pojęty dizajn jest trzecią w kolejności dziedziną jaką przybliża BWA we Wrocławiu. Piszę „szeroko pojęty”, dlatego że myślę np. o warsztatach dotyczących projektowania jedzenia, które niedawno się tam odbyły. Jak widać pani Katarzyna Roj sporo eksperymentuje w swoim dziale. Warsztaty, spotkania i poznawanie nowych ludzi – Dizajn to najbardziej ruchliwa i tętniąca życiem galeria spośród innych. Do tego dochodzi jeszcze galeria Studio. Nietypowe i specyficzne miejsce. Na początku jej istnienia była to normalna pracownia. Teraz przekształciła się w miejsce do działań kooperacyjnych, gdzie każdy może się odnaleźć swój kąt.
Każda z jednostek BWA jest całkowicie autonomiczna.
Rozmowa z panią Patrycją Sikorą była bardzo inspirująca. Sam Wrocław także. Warto było to wszystko poczuć i zobaczyć.
—
Karolina Fajkis z Pierśćca przez rok przygotowywała się do matury z historii sztuki i egzaminu na historię sztuki na Uniwersytecie Adama Mickiewicza. W ramach Stypendium społecznego im. Piotra Ziemilskiego odbyła m.in. cykl spotkań z osobami pracującymi w instytucjach kultury w całej Polsce.
Program stypendialny jest realizowany przez Stowarzyszenie im. Stanisława Brzozowskiego. Został ufundowany przez osobę prywatną, pamięci Piotra Ziemilskiego.
