Wystąpienie Tomasza Leśniaka podczas demonstracji w obronie publicznej edukacji, która odbyła 9 stycznia w Krakowie.
Witam serdecznie wszystkie „roszczeniowe i nierentowne” krakowianki i krakowian! Zaczynamy protest przeciwko likwidacji szkół, prywatyzacji stołówek oraz polityce cięć w przedszkolach, szkołach i MDK-ach.
Proszę Państwa! Politycy, którzy roztrwonili prawie miliard złotych na budowę dwóch stadionów, a teraz wydają kolejne miliony na Narodowe Centrum Rugby i organizację Zimowych Igrzysk Olimpijskich, mają czelność tłumaczyć nam, czym jest racjonalizacja wydatków, i twierdzą, że to nasze dzieci oraz pracownice i pracownicy szkół są obciążeniem dla gminy. Przypomnijmy im, że finansowanie ogólnodostępnej edukacji jest podstawowym zadaniem samorządu! To politycy i urzędnicy, którzy nie są w stanie tego zadania realizować, stanowią obciążenie miejskiego budżetu i powinni zrezygnować z pełnionych funkcji.
Panie prezydencie, szanowni radni! Protestujemy, ponieważ Wydział Edukacji zamienił się w Wydział Likwidacji i Prywatyzacji Edukacji. Protestujemy, ponieważ wkurza nas, że na billboardzie Donalda Tuska z kampanii wyborczej widnieje hasło „Nie róbmy polityki. Budujmy szkoły”, premier ogłasza rok 2013 „rokiem rodziny”, a krakowscy radni PO wspierają cięcia w oświacie, likwidację szkół i prywatyzację stołówek. Protestujemy, ponieważ uważamy, że niż demograficzny powinien być traktowany jako okazja do polepszenia warunków nauki w szkołach, a nie ich likwidacji. Protestujemy, ponieważ władze miasta po raz kolejny wykazały się rażącą niekompetencją – dane w uchwałach o likwidacji są często nieaktualne i nierzetelne, a kryteria oceny szkół po prostu niesprawiedliwe.
Protestujemy, ponieważ władze miasta systematycznie lekceważą mieszkanców i społeczności szkolne. Czy wiecie Państwo, jak przewodniczący Rady Miasta Bogusław Kośmider odpowiedział na list rodzica w sprawie likwidacji Zespołu Szkół nr 8? Cytuję: „Biorąc pod uwagę lokalizację szkoły, stwierdzam, że nie jest Pan moim wyborcą”. Czy wiecie Państwo, jak radna PO Małgorzata Jantos określiła likwidowane szkoły? Cytuję: „Drogie, nierentowne i słabe”. Jeśli już można kogoś tak opisać, to właśnie radnych PO i panią prezydent!
Protestujemy, ponieważ władze miasta systematycznie manipulują opinią publiczną – do mediów przekazuje się informacje o rzekomym ustaleniu kryteriów likwidacji szkół przez Okrągły Stół Edukacyjny, a prognoza GUS-u o wzroście liczby uczniów w Krakowie o 11 tysięcy do 2020 nie jest podawana do wiadomości publicznej! Protestujemy, ponieważ podstawą rozwoju miasta powinny być inwestycje w ogólnodostępną edukację, opiekę zdrowotną i transport publiczny, a nie trwonienie pieniędzy na igrzyska. Panie prezydencie, szanowni radni! Nie będziemy płacić za wasz kryzys!
Na koniec mam pytanie do prezydent ds. społecznych i edukacji Anny Okońskiej-Walkowicz. W strategii rozwoju stowarzyszenia, którego jest pani obecnie prezesem – Społecznego Towarzystwa Oświatowego – widnieje następujący zapis: w ramach tzw. „sprawnego zarządzania składnikami majątku” zaleca się, tu cytuję: „tworzenie nowych kół i szkół, w tym poprzez monitorowanie możliwości tworzenia szkół STO na bazie likwidowanych szkół publicznych”. Szanowna pani, czy reprezentuje pani w Krakowie interesy szkolnictwa niepublicznego czy jest pani wiceprezydentem tego miasta? Rok pani działań to chaos, atak na publiczną oświatę, masowe zwolnienia doświadczonych pracowników i pracownic, pogorszenie się warunków opieki w przedszkolach oraz nauczania w szkołach, a także zastraszanie i poniżanie dyrektorów szkół. Prosimy, żeby podała się pani do dymisji ze skutkiem natychmiastowym! Nie będziemy tolerować oczywistego konfliktu interesów i antyspołecznej polityki! Precz z Okońską!
Śledź stronę akcji społecznej Edukacja jest dobrem publicznym! Sprzeciwiamy się cięciom w krakowskiej edukacji na Facebooku.