W polu semantycznym sformułowania „mienie pożydowskie” nie mieszczą się kolejne sekwencje przejmowania mienia należącego do żydowskich obywateli Polski Ludowej. A przecież dochodziło do nich cyklicznie.

W polu semantycznym sformułowania „mienie pożydowskie” nie mieszczą się kolejne sekwencje przejmowania mienia należącego do żydowskich obywateli Polski Ludowej. A przecież dochodziło do nich cyklicznie.
Jeśli dzisiaj blisko 40 proc. Polaków opowiada się za karaniem historyków, którzy ujawniają mroczne karty w polskich dziejach, to też nie dzieje się bez przyczyny.
Piotr Forecki o retoryce wtórnego antysemityzmu w III RP.
Czy aby zasadne i uprawnione było mówienie o pogromie, potrzeba ofiar śmiertelnych?
Postać Julii Brystiger doskonale obsługuje polskie fobie i resentymenty.
Czemu ma służyć Muzeum w Markowej?
Po publikacji tekstu w „Die Welt” gęstą atmosferę wokół Grossa budowały także wypowiedzi osób skłonnych dotychczas stawać w jego obronie.
Karmiona antysemickimi kliszami chciwość spotkała się z dokonywaną przez Niemców demonstracją, że Żydów można bezkarnie zabijać w majestacie prawa.
„Ida” pod pozorem pytań o uniwersalność grzechu jednostki buduje fałszywe poczucie symetrii. Polscy mordercy i żydowscy zbrodniarze.