Są menadżerowie, którzy rozumieją, że trzeba się dopasować do szybko zmieniającej się rzeczywistości.

Są menadżerowie, którzy rozumieją, że trzeba się dopasować do szybko zmieniającej się rzeczywistości.
Trzeba walczyć nie z bankami, ale o zmianę prawa bankowego.
Ropa tanieje, paliwo też, więcej pieniędzy zostaje w portfelu. Wydawałoby się, że to sytuacja idealna. Jednak, jak powinniśmy dobrze wiedzieć, sytuacji idealnych nie ma.
Jan Zielonka stawia jasną i bezlitosną diagnozę: w obecnej formie Unia Europejska nie przetrwa. Czy ma rację?
Frank nie podrożeje, więc panika, do której rękę przykłada dziś rząd Ewy Kopacz, jest zupełnie niepotrzebna.
Gdyby ktoś u nas powiedział o płacy minimalnej na poziomie 15 złotych, a nie dolarów, to zostałby uznany za oszołoma.
Należy zwalczać mit, zgodnie z którym wybór Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej może w czymkolwiek Polsce pomóc. Nie pomoże.
Sankcje z pewnością utwardzą stanowisko Rosji, a ciche retorsje zaszkodzą wielu wybranym krajom UE, w tym Polsce.
Poważne sankcje gospodarcze oczywiście najbardziej zaszkodzą Rosji, ale odczują to też i kraje sankcje nakładające – najmocniej Polska, najmniej USA.
Obłędnie wysokie zarobki szefów firm tłumaczy się tym, że nie da się zatrudnić odpowiedniego fachowca za mniejsze wynagrodzenie. Rzeczywiście – nie da się, jeśli jest to ciągle to samo grono ludzi.
Być może nie trzeba szukać działań zagranicznego wywiadu czy konkurencji politycznej – może afera taśmowa to po prostu biznes?
Europejski Bank Centralny postanowił zalać rynki nowymi pieniędzmi. Jakie będą efekty?