W Rosji wszystko wydaje się dziś możliwe – od przewrotu pałacowego na szczycie przez masowe rozruchy – aż po wieloletnią stagnację.

W Rosji wszystko wydaje się dziś możliwe – od przewrotu pałacowego na szczycie przez masowe rozruchy – aż po wieloletnią stagnację.
Mamy wybór: dogłębna transformacja systemu energetycznego albo dociskamy pedał gazu i zjeżdżamy w przepaść.
Działa tylko wtedy, kiedy nie zważa się na żadne koszty ekologiczne.
Kryzys stwarza szansę na odrodzenie etosu całościowej krytyki systemu, który cechował feminizm drugiej fali u jego początków.
Trzeba dzisiaj przemyśleć konstrukcję europejskiej demokracji na nowo.
To jedyne miejsce na świecie, gdzie liczba zakażeń HIV ciągle rośnie.
Rząd zrzucił dziś część potężnego garbu na finansach publicznych. Ale co z żałośnie niskimi emeryturami?
I dobrze by było, gdyby dotyczyło to wszystkich gospodarek świata.
Niewydolność amerykańskiej demokracji to dziś diagnoza niemal powszechna, obecna też w kulturze masowej.
Nawet świetny – co prawdopodobne – wynik CDU przy beznadziejnym wyniku liberałów nie wystarczy do utrzymania obecnej koalicji.
Zaciągać dług dziś, by gromadzić rezerwy na jutro? To absurd, ale tak właśnie działa mechanizm OFE.
Można to osiągnąć, jedynie biorąc pod uwagę prozaiczne, codzienne potrzeby ogromnej większości ludzi na świecie.