Twój koszyk jest obecnie pusty!
Teksty
Dunin: Pociąg do kryminału
Nosi spodnie i męskie imię Mike. Ze swoim nie całkiem udanym kolejnym partnerem mieszka tam, gdzie czynsz jest niski, ale co noc budzi ją pociąg.
Pochwała prostoty
Jak mówi wujek Mietek, grzebią się w tym sejmie i grzebią i nic z tego grzebienia nie wychodzi.
Dunin: Krowa, czyli półprodukt
Żyjemy w katolickim kraju, w którym zawsze można się pozbyć niepotrzebnych etycznych dylematów przy pomocy cytatu z Biblii. A poza tym rządzi nami rynek.
Dunin: Niespodziewany rozsądek ministra
Chwalę ministra Sienkiewicza tak, jak chwali się kogoś, kto całe życie smarkał w rękaw, by wreszcie odkryć, że istnieją chustki do nosa.
Dunin: Na starość – marzenia
Pomarzyć jest zawsze miło. I w tym sensie powieść Akunina „Pory roku” spełnia zadanie typowe dla literatury popularnej.
Dunin: Zabawy językiem
Po latach rządzenia Tusk był łaskaw zauważyć, że poniekąd wszyscy w Europie są socjaldemokratami – mówi w „Rzeczpospolitej” z 15-16 czerwca Kinga Dunin.
Panie Bosaku, przypominam o sobie
Kiedyś Krzysztof Bosak, wówczas poseł, a słowo posła chyba coś znaczy, publicznie obiecał, że zapłaci za moją eutanazję w Szwajcarii.
Dunin: Cudze blizny
Może cudze blizny nigdy nie będą tak autentyczne jak własne, ale prawie siedemdziesiąt lat po wojnie już mało kogo stać na własne.
Nasza ukochana cywilizacja śmierci
Cywilizacja śmierci jest najlepszym rozwiązaniem dla ludzkości. Rozmowa z Kingą Dunin i Ignacym Karpowiczem w „GW”.
Tenis w porcie
Jestem człowiekiem jak wielu innych i kiedy widzę jakąś skandaliczną informację o celebrycie czy polityku na czołówce „GW” – klikam. Nie czytam pudelka ani innego ratlerka, ale moi znajomi czytają, a ja nie zatykam uszu, kiedy dzielą się ze mną jakimś smacznym kąskiem. Oczywiście czytają to tylko dla beki, tak się chyba teraz mówi, to […]


