Wsparcie Wspieraj Wydawnictwo Wydawnictwo Dziennik Profil Zaloguj się
Kinga Dunin

Kinga Dunin

Socjolożka, publicystka, pisarka, krytyczka literacka. Od 1977 roku współpracowniczka KOR oraz Niezależnej Oficyny Wydawniczej. Po roku 1989 współpracowała z ruchem feministycznym. Współzałożycielka partii Zielonych. Autorka licznych publikacji (m.in. Tao gospodyni domowej, Karoca z dyni – finalistka Nagrody Literackiej Nike w 2001) i opracowań naukowych (m.in. współautorka i współredaktorka pracy socjologicznej Cudze problemy. O ważności tego, co nieważne). Autorka książek Czytając Polskę. Literatura polska po roku 1989 wobec dylematów nowoczesności, Zadyma, Kochaj i rób.

Teksty

Dunin: Kłamstwa Makryny

Makryna – stara, brzydka i biedna – wzięła wszystkich na patriotyczna gadkę. Poza polskimi patriotami uwierzyli jej Francuzi, dwóch papieży…

Może nie mamy racji

Może Polakom potrzebna jest silna partia konserwatywna?

Dunin: Harlequiny zawsze są dla tamagotchi

Powieść Ingi Iwasiów to taki harlequin dla kobiet bardziej „nowoczesnych”.

Śmierć partyzantom!

Dajmy sygnał, że nie wierzymy, że żyjemy w najlepszym z możliwych miast i inaczej już nigdy nie będzie.

Chodź, opowiem ci bajeczkę…

Prawica narzeka na brak krzyża, a modernizatorzy na brak nowoczesności. Za to wszyscy zwyczajowo pytają, czyi koledzy na tej produkcji zarobili.

Dunin: Historia pisana nagrobkami

Grabarz i jego syn stawiają kolejne nagrobki ofiarom i katom. A potem zmieniają na nich inskrypcje.

Dunin: Niesamowity Frank

A kto taki? Dzięki „Księgom Jakubowym” wielu z nas dowie się o nim po raz pierwszy.

Dunin: Świat według Nancy Fraser

Wyobraźmy sobie świat, w którym praca zarobkowa i opiekuńcza są cenione na równi i żadna z nich nie jest przypisana płciowo.

Dunin: Llosa i dawni znajomi

Nie potrafię sobie wyobrazić, co pomyślałabym o nowej książce Mario Vargasa Llosy, gdybyśmy się nie znali

Dunin: Między niebem a złotem

Kiedy widzę, że prawie tysiącstronicową powieść napisała 28-letnia pisarka, ogarnia mnie podziw, a nawet – nie ukrywajmy – trochę jej zazdroszczę.

Wczytywanie...